wtorek, stycznia 03, 2017
Myśli wygrzebane... (71) Cyceron
Chyba jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci historii antycznego Rzymu. Nie znam badań żadnych na ten temat, ale lokowałbym CYCERONA, bo o Niego tu chodzi w pierwszej piątce. Pewnie do lamusa przeszło powiedzenie "ale z ciebie Cyceron!". To było czytelne, kiedy w liceach klasycznych czy klasach humanistycznych królowała łacina. Sam sobie zaprzeczam? Wiem jedno: myśli Cycerona (de facto: Marcus Tullius Cicero) mimo upływu stuleci są żywe, są aktualne, są nie do zdarcia. I to jest kolejny przykład po kiego muchomora uczymy się historii! Zawsze to powtarzam, że biedny jest uczeń/student, bo on musi TO opanować. Dla mnie to wielka przyjemność móc obcować ze słowem geniusza retoryki.
Cyceron już po raz drugi gości na tym blogu. Nie, nie szukajcie Go w żadnym cyklu tematycznym. Wspomniałem o Nim pisząc o świętym Stanisławie Papczyńskim (wtedy jeszcze błogosławionym (patrz pod datą 24 stycznia przed czterema laty). Dziś oddaję pole, tj. 71 odcinek "Myśli wygrzebanych..." dzisiejszemu jubilatowi. Tak, 3 stycznia 106 r. p. n. e. urodził się Mistrz Oratorski Wszech Czasów!
- Musimy być niewolnikami praw, abyśmy byli wolni.
- Filozofia jest sztuką życia.
- Czyż nie możesz zrozumieć, że dla ludzi nieustraszonych zabicie tyrana jest czymś szlachetnym, zasługującym na wdzięczność, zapewniającym sławę?
- ...należy zawsze szukać takich, których byśmy kochali sami i przez których bylibyśmy kochani; po usunięciu bowiem miłości i życzliwości znika też z życia wszelki urok.
- ...bo kiedy łzy wyschną, w sercu pozostaje ból [...].
- Być zadowolonym z tego, co się posiada, to największe i nienaruszalne bogactwo.
- Pal bija się palem, kafarem.
- Ponieważ poznaliście już wiarygodność mistrza, poznajcie teraz bezstronność ucznia.
- Argumentów nie należy liczyć, lecz ważyć.
- Przyjaciel to jakby mój sobowtór.
- Przodkowie wasi najpierw całą Italię podbili, następnie Kartaginę zburzyli, Numancję zrujnowali, najmożniejszych królów, najbardziej wojownicze narody pod panowanie imperium poddali.
- ...rzeczą nieustraszonego męża jest, aby nawet pod groźbą katuszy nie załamał się i nie żałował tego, że był nieustraszony.
- Jeśli usuwa się z życia miłość i życzliwość, to usuwa się się wszelką przyjemność.
- Historia magistra vitae.
- Czoło, oczy, oblicze często kłamią, ale słowo najczęściej.
- Nieszczęściem jest być wyzutym ze wszystkich majątków, ale większym nieszczęściem jest nieprawość.
- Czymś znieważającym jest dać się pokonać silniejszemu, choćby i szlachetnemu, czymś jeszcze gorszym jest dać się zniszczyć temu, o którym powszechnie wiadomo, że zrobił to dla pieniędzy.
- Nie może bowiem utrzymać wojska w karności wódz, który nad samym sobą nie panuje, ani wydawać surowych wyroków ten, kto chce, aby go inni surowo sądzili.
- Nie znać historii to być zawsze dzieckiem.
- Pokój nawet niesprawiedliwy jest pożyteczniejszy niż najsprawiedliwsza wojna.
- Żyć - to myśleć.
- Nie ma większej zarazy, niż rozkosz zmysłowa, dana ludziom przez naturę.
- Nie ma nic bardziej nieznośnego, niż głupiec, któremu się powodzi.
- Czymś żałosnym jest wpaść wraz z całym majątkiem w czyjekolwiek ręce, jeszcze bardziej żałosnym jest wpaść w ręce wroga.
- Spośród wszystkich spraw ludzkich (...) nie ma nic wspanialszego, nic znakomitszego, niż dobrze zasłużyć się państwu.
- Błąd jest raczej wynikiem łatwowierności niż błędem zawinionym i dlatego wkrada się bardzo łatwo do umysłu nawet najszlachetniejszego człowieka.
- Najwięcej rozkoszy sprawia świadomość dobrze przeżytego życia oraz wspominanie licznych dobrych uczynków.
- ...życia wypełnionego cierpieniem trzeba jak najbardziej unikać.
- Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać.
- Nikt nie umrze za ojczyznę bez wielkiej nadziei nieśmiertelności.
- Fortuna jest ślepa i ślepymi czyni swoich wybranych.
- Głęboko leżą korzenie głupoty.
- Inter arma silent Musae.
- Nikt nie jest tak stary, aby nie wierzył, że może żyć jeszcze parę lat dłużej.
- Nie ma bowiem takiej potęgi, której nie można by osłabić i złamać mieczem i siłą.
- Nie ma nic takiego, co by powstało w wyniku naszych starań czy pracy rąk, a czego by w końcu nie dosięgła i nie strawiła starość.
- Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy.
- Zastanawia mnie to i przejmuje bólem, że jeden człowiek chce tak drugiemu zaszkodzić, iż gotów jest nawet przedziurawić łódź, na której tamten pływa.
- Oby najwyższym prawem było dobro narodu!
- Przystoi walczyć w obronie praw, wolności, ojczyzny.
Część wykorzystanych tu cytatów zaczerpnąłem z dzieła śp. St. Papczyńskiego. Śmierć Cycerona niechaj będzie przestrogą dla nas, współczesnych. Władcy, satrapii, tyrani, dyktatorzy zawsze bali się SŁOWA, zawsze bali się WOLNEJ MYŚLI. Nie inaczej jest obecnie! Zamordować Cycerona na rozkaz Triumwirów (Augusta, Antoniusza i Lepidusa), to zamknąć usta PRAWDZIE. Biograf Oktawiana tak ocenił to wydarzenie: "Najsłynniejszą ofiarą spośród pierwszych siedemnastu proskrybowanych był Cyceron, zamordowany 7 grudnia. Mówca zamierzał uciec: bez kłopotu mógł przedostać się do obozu Brutusa albo Kasjusza, prawdopodobnie jednak załamał się na wieść o losach brata i bratanka, zgładzonych w Rzymie [...] Antoniusz rozkazał przybić jego głowę i dłonie do Rostrów na forum - ku pamięci, że Cyceron wygłaszał stąd swoje mowy, i ku przestrodze, że spotkał go za to marny koniec"*.
Nie da się wyłowić wszystkiego, co napisał Cyceron! Warto by żyły w nas, naszym działaniu, czy naszym mówieniu. Na ile te mądrości są wartościowe, niech posłuży ten jeden cytat:
"JAKŻE NIEKIEDY NIESZCZĘSNY JEST LOS OBYWATELI WIELCE ZASŁUŻONYCH DLA PAŃSTWA! LUDZIE NIE PAMIĘTAJĄ O ICH WIELKICH ZASŁUGACH,
LECZ NAWET PODEJRZEWAJĄ O NAJGORSZE OSZUSTWA!"
* cytat za P. Southern "Oktawian August", w tłum. D. Kozińskiej Warszawa 2003, s. 92
Brak komentarzy:
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.