poniedziałek, czerwca 03, 2013

Les Misérables / Nędznicy - myśli znalezione (22)

Po tylu tygodniach powrót do "Nędzników"? Dobrego nigdy zbyt wiele? To nie wynika z... potrzeby wypełnienia blogu. Tematów jest mnóstwo! Rodzą się nowe... Ale widzę, że raz po raz wraca zainteresowanie postem poświęconemu mej ukochanej powieści! To coś musi znaczyć. To znaczy, że los bohaterów, których stworzył V. Hugo nie jest Państwu obojętna? 286 wejść, to nie banał. VI miejsce wśród wszystkich publikacji od XII 2012 r.! Wiem, gdzie mi tam do blogów, które mają po kilka- lub kilkanaście tysięcy wejść, ale mnie każdy wizyta cieszy.

Wracam do odłożonego tomu. Zapuszczam się w ten czerwcowy dzień w gąszcz powieści, która tak wiele dla mnie znaczy. A okazuje się też dla wielu Gości-Czytelników mego blogu. Może w ogóle "dochrzcić": historia i ja im. V. Hugo? Mój egzemplarz pełny jest zakreśleń! Moje czytanie przypomina trochę scenę, kiedy w "Dniu Świra" Adaś Miauczyński zabierał się za czytanie "Sonetów krymskich" A. Mickiewicza: książka + ołówek. Powoli stałem się kolekcjonerem tychże? Kupuję je, bo ładne... bo inne... Takie niegroźne hobby. Jesienią roku przeszłego Syn przywiózł mi kilka ołówków z Paryża, w tym ten z Napoleonem!...
  • ...umysł, który folguje sobie, nie potrafi trzymać życia w garści.
  • Niebezpieczna to pochyłość, na której znajdują się zarówno istoty najbardziej szlachetne i dzielne, jak słabe i podłe, a która wiedzie do dwóch przepaści: samobójstwa lub zbrodni.
  • Kto myśl zastępuje marzeniem, ten nie odróżnia pożywienia od trucizny.
  • Drobny żuczek ma swoje znaczenie; to, co małe, jest wielkie; co wielkie - jest małe; wszystko musi pozostawać w równowadze, przerażająca to wizja dla umysłu.
  • Każdy fruwający ptak ma przywiązaną do nóżki nic nieskończoności..
  • Pieśń jest plejada kwiatów.
  • Żywioły i idee mieszają się, łączą, bratają i pomnażają wzajemnie, by wreszcie doprowadzić świat materialny i świat duchowy do jednej i tej samej jasności.
  • Serce, zamknięte w sobie, nie mogąc sie otworzyć, drąży własną głębię i nie mogąc znaleźć ujścia zatapia się w sobie.
  • Kobiety bawią się swoją urodą jak dzieci nożem. I ranią się.
  • Każda sytuacja budzi w człowieku właściwy instynkt.
  • Cierpienie ma tę właściwość, że odsłania dziecinne strony człowieka.
  • Dla człowieka lubiącego samotność przechadzka o brzasku dnia łączy w sobie powab przechadzki nocnej z wesołością budzącej się przyrody.
  • Bywają zamyślenia, które można by nazwać pionowymi: gdy się jest na dnie, trzeba dużo czasu, by powrócić na ziemię.
  • Praca jest prawem; kto ja odpycha jako nudę, będzie ja miał jak mękę.
  • Nie chcesz być robotnikiem, będziesz niewolnikiem.
  • Lenistwo, uciechy - co za otchłanie.
  • Żyć próżniaczo kosztem społeczeństwa, stać się niepotrzebnym, a więc szkodliwym - to prosta droga do najgłębszej niedoli. 
  • Biada temu, kto chce być pasożytem - będzie robakiem!
  • ...piec stał się symbolem epoki, której potęga mieści się w kotle.
  • Ocalić od zapomnienia, utrzymać na powierzchni bodaj fragment jakiejkolwiek mowy, którą człowiek się posługiwał, a która zaniknęłaby, to ocalić jeden z elementów, dobrych czy złych, które formują lub deformują cywilizację, to pomnożyć dane z zakresu spostrzeżeń społecznych i służyć samej cywilizacji.
  • Historia idei i obyczajów przeplata się z historia wydarzeń, i odwrotnie.
  • Skoro więc prawdziwa historia występuje we wszystkich objawach życia, prawdziwy historyk powinien interesować się wszystkim.
  • Człowiek to nie koło o jednym centrum, ale raczej elipsa o dwóch ogniskach. Jednym są fakty, drugim - idee.
  • Ziemia ma niejakie podobieństwo z więzieniem. Kto wie, czy człowiek nie jest przestępcą ściganym przez sprawiedliwość bożą? 

4 komentarze:

  1. To i moja ulubiona powieść i oczywiście jest w biblioteczce, a nawet nie tak dawno znalazłam w nie bilet z 13 czerwca 1981 roku, co znaczy, że ją ponownie wtedy czytałam.
    A z filmów, które ogladałam na jej podstawie najbardziej utkwił w pamięci ten z Jeanem Gabinem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielki Jean Gabin! Swoją drogą ciekawe kto z młodzieży dziś wiedziałby, co to za filmy "Towarzysze broni", "Paryski włóczęga""Pepe le Moko" lub rewelacyjny "Kot"? Zamerykanizowało nam kino i telewizję. Podziwiałem ostatnio piękny francuski film i serdecznie go polecam: "Córka studniarza" w reżyserii i głównej męskiej roli Daniela Auteuil'a (rewelacyjny Henryk Burbon z "Królowej Margot")

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mało dzisiaj oglądam filmów. Nawet w telewizji, gdyż nie korzystam z programu tv. Oglądam, jak już czasem mąż przerzuci z polityki na inny kanał i tam jakiś wartościowy film leci.Ostatnio mi się tak udawało z tvp kultura.
      Natomiast w młodości byłam wielką fanką kina, a w tym oczywiście aktorów.Oglądałam namiętnie i w kinie i w telewizji.)

      Usuń
  3. Zobacz, ja wspaniale "trzyma się" wielki Louis! Tyle miesięcy i nie spada zainteresowanie? Wrzuć hasło w Google i wyrzuca mój post na pierwszym miejscu. Obejrzałbym "Kota", żeby zobaczyć Simone Signoret. Bez szans.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.