czwartek, kwietnia 03, 2025
Myśli wygrzebane - 153 - Montesquien
To było VII lat temu. Tak, 10 lutego 2018 r., wtedy po raz pierwszy i ostatni zaistniał na tym blogu umysł wielki epoki baroku: MONTESQUIEN! Nie pamiętam, abym od tamtej chwili sięgnął po wykorzystany wtedy tomik "Myśli", jakie przed 40-tu laty wydał PIW. Chodzi o zbiór autorstwa Leopolda Glucka. Postanowiłem uwolnić i tę książkę, ale zanim nastąpi ostateczne rozstanie zerkam doń i zostawiam kilkanaście myśli wartych, aby z nich ciągnąć soki, nektar, ba! wiedzę o świecie i samym sobie. Na samej okładce są dwa cytowania. To je tutaj przytaczam. Pierwsze: "Kto chce rządzić ludźmi, nie powinien gnać ich przed sobą, lecz sprawić, żeby podążali za nim". Drugie: "Twierdzenia matematyczne uważane są za prawdziwe, ponieważ w niczyim interesie nie leży, by uważać je za fałszywe".
Montesquien - domena publiczna
Zbiór, który leży przede mną, to przeszło pięćset maksym/mott/cytowań. Co wybrać? Do tego sprawdzać czy przed laty nie zostawiłem już tego czy owego zdania. Czy warto wracać? Warto. Po to jest ten cykl. Ma przypominać skąd się bierzemy, gdzie nasze umysłowe korzenie, komu i co zawdzięczamy. Warto przypomnieć, że 10 lutego minęła 270-ta rocznica śmierci filozofa.
- To nieszczęście, że tak mały odstęp dzieli czas, gdy jesteśmy zbyt młodzi, od czasu, gdy jesteśmy zbyt starzy.
- Ludzie są zaiste dziwaczni: bardziej cenią swoje mniemanie niż rzeczywistość.
- Co jest prawdą dziś, okazuje się fałszem jutro.
- Jest często coś prawdziwego nawet w błędach.
- Serce jest obywatelem wszystkich krajów.
- Nie ma słowa, któremu by dawano więcej rozmaitych znaczeń i które by w tyle sposobów przemawiało do ludzi, co słowo wolność.
- Drwi się ze wszystkiego, ponieważ wszystko ma swoją odwrotną stronę.
- Wolność to dobro, które umożliwia korzystanie z innych dóbr.
Zapleśniały sens tego, co tu cytuję? Okazuje się, że jak zwykle: N I E ! I to kolejny argument, aby wracać do myśli oświecenia, aby w XXI wieku nabrać dystansu do tego co dzieje się dookoła. Zaraz wybory prezydenckie! Róbmy zatem użytek z wolności i praw jakie przyniosła. Mądrze!
- Nasza dusza jest bardzo ograniczona i nie potrafi ogarnąć kilku wzruszeń.
- Kto usiłuje zamknąć ludzkie uczucia w ramach jakiegoś systemu, ten popełnia największy z możliwych błędów.
- Namiętności wywołują na nas wielki wpływ.
- W kraju, gdzie miłość stanowi najważniejszą sprawę, zazdrość jest największą namiętnością.
- Pycha jest zwierciadłem, które zawsze schlebia: pomniejsza nasze wady, powiększa nasze cnoty.
- Jeden człowiek tak mało różni się zazwyczaj pod drugiego, że nie ma wcale powodów do zarozumiałości.
- Dwa rodzaje ludzi: ci, co myślą, i ci, co się bawią.
- Niechaj ci, co zwykli mówić prawdę, nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie.
Chyba nie da się do tych myśli/mott/sentencji przypiąć łatki: "przeterminowane"? Oto siła prawdziwej filozofii i mądrości minionych pokoleń. Nie możemy przecież udawać, że świat powstał wczoraj. Cały czas wraca smutna dygresja: tyle lat od ich napisania, a one wciąż świeże.
- Człowieka prostego, który umie mówić tylko prawdę, uważa się za mąciciela powszechnego spokoju.
- Nasze pochwalne sądy o ludziach pozostają w proporcji do szacunku, jakim nas darzą.
- Poklask częściej towarzyszy człowiekowi miernemu. Przyjemność sprawa ludziom darzyć pochwałą miernotę; jeszcze większą odmawiać jej człowiekowi wyższemu.
- Niebezpieczna to rzecz wydobywać ze stanu upokorzenia tych, których wola powszechna na ten stan skazała.
- To zdumiewające, że bogactwo ludzi Kościoła wzięło swój początek od zasady ubóstwa.
- Gdybym miał zaszczyt być papieżem, posłałbym do licha wszystkich mistrzów ceremonii i wolałbym być człowiekiem niż Bogiem.
- Nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż karmić wyobraźnię ludu cudami i cudownościami. Nic tak jak zabobon nie rodzi niszczycielskich przesądów.
- Ponieważ ludzi są źli, prawo musi ich mieć za lepszych, niż są w istocie.
Dość! Starczy! Moralitety odstraszają? Tylko, że świat niewiele odbiegł od demonów, przesądów i fanatyzmu rodem z XVIII wieku. Tkwimy po uszy w bagnie populizmu! Niewiele starczy, aby cuda i cudowności zatruły umysły maluczkich. Nie czarujmy się: motłoch nie czyta, nie myśli, bierze papkę populizmu za prawdy objawione i już pędzi, aby podpalić świat! A demagodzy z prawa i z lewa, z centrum i z boku biją pianę i zacierają ręce, bo im słupki poparcia szybują w górę, ku niebu. A może czas zatrzymać się i wsłuchać, co mądrzejsi od nas mieli do powiedzenia i co nam zostawili, aby nie popełniać raz jeszcze tych samych błędów.
Brak komentarzy:
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.