piątek, grudnia 22, 2023

Paleta - LXXIII - Stanisław Tondos

"Stanisław Tondos znany jest przede wszystkim jako malarz swego rodzinnego miasta Krakowa" - znajduję to zdanie na portalu Connaisseur Kraków. Salon Dzieł Sztuki. [1] Zupełny przypadek, że pisząc poprzedni odcinek cyklu trafiłem na urokliwe akwarela Królewskiego Miasta Krakowa. I jak z poprzednim bohaterem nigdy nie spotkałem się z malarstwem w wykonaniu Stanisława Tondosa (1854-1917). Tym bardziej mnie zainteresowało. Zatem w przyszłym roku przypadnie 170-ta rocznica urodzin Artysty. Wątpię, aby Sejm ogłosił rok 2024 tegoż imieniem. Mam nadzieję, że prawdziwi Krakusi znają tę kreskę i wiedzą kto nas zaprowadzi na urokliwy spacer.
 
 Portret S. Tondosa w wykonaniu L. Wyczółkowskiego - domena publiczna
 
Jest wspólny mianownik pomiędzy Stanisławem Tondosem, a  Ludwikiem Gędłakiem: obaj byli w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie uczniami Władysława Łuszczkiewicza. Tak, jak fakt kontynuowania edukacji artystycznej na Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Tego pierwszego uczył również Jan Matejko. Stanisław Tondos znalazł się też w Monachium. Nie mogę znaleźć czy łączyła go jakaś znajomość z Józefem Brandtem.
 

 

"Tondos, był niezwykle biegły w ukazywaniu zabytków architektury i starych zaułków miejskich, natomiast jego przyjaciel Juliusz Kossak specjalizował się w malowaniu postaci ludzi, koni oraz scen rodzajowych. Dzięki tej swoistej współpracy powstało kilka akwarelowych cyklów: Klejnoty miasta Krakowa - wspólnie z Juliuszem; Kościół Mariacki w Krakowie i Wawel przeszłości skarbnica, siedziba Piastów i Jagiellonów - wspólnie z Wojciechem Kossakiem, z którym pracował od 1892 roku" - czytamy na innym portalu artystycznym. [2]. Artysta poprzez drukowanie pocztówek z reprodukowanymi jego dziełami trafiał do masowego odbiorcy. 
 

 

Drobiazgowość detalu przypomina trochę Canaletta. Trafiam na kolejny szczegół tej twórczości: "Obrazy te przedstawiając – często już nieistniejące – domy, uliczki, zaułki są dziś świadectwem minionego czasu, ważnym dokumentem ikonograficznym".[1] No i drugie cytowanie: "Obrazy te przedstawiając – często już nieistniejące – domy, uliczki, zaułki są dziś świadectwem minionego czasu, ważnym dokumentem ikonograficznym". [2] To żart? - krzywi się pan w surducie. Nic a nic. Wychodzi jednak, że ktoś kogoś powinien na udeptaną ziemię wyzwać? Procesu nie będzie, bo to... ten sam autor, tylko dwie różne strony.
 

Ciekawym wątkiem była współpraca Stanisława Tondosa z Juliuszem i Wojciechem Kossakami. Na czym polegała? Czytamy o niej w biografii Wojciecha: "...tego rodzaju współpraca zdarzała się czasem malarzom, na przykład Stanisław Tondos, specjalista od akwarelowych widoków Krakowa, wyręczał sie Kossakiem przy malowaniu na ulicach ludzkich postaci, do których zupełnie nie miał talentu". [3] Znalazłem taki obraz spółki Tondos & W. Kossak, pt. "Zmiłuj się nad nami" z 1916 r. Czy z tego powodu prof. Jan Stanisławski grzmiał nad swoim studentem, że jest... artystycznym analfabetą?
 
 
Czy ja mam tu rozrzewniać się nad widokiem dawno nie widzianego miasta? W moich folderach kilka różnych ujęć fotograficznych Krakowa. Zakochany od stycznia 1981 r. w Królewskim Mieście Krakowie mogę tylko żałować, że ostatnia wizyta pomiędzy tymi szacownymi gmachami, to lipiec 1999 r. Mea culpa! - biję się w pierś cherlawiającą. Ułożyłem je tak, jakbyśmy szli spod Barbakanu na Wawel. Tym samym nie będzie tu niczego nie-krakowskiego.


Wybór daty publikacji nie jest przypadkowy. Dziś 22 grudnia przypada rocznica śmierci Stanisława Tondosa. Zmarł bowiem w ukochanym Krakowie 22 XII 1917 r., zatem sto i sześć lat temu. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Rakowickim. Proszę ode mnie zapalić na tej mogile światełko.

[1] https://koneser.krakow.pl/pl/artysci/107-stanislaw-tondos [data dostępu 21 VII 2023]
[2] http://koneserkrakow.allegromat.pl/aukcja_9039702552_J._KOSSAK_%281824_1899%29_S._TONDOS_%281854_1917%29_Krak%C3%B3w.html 
[3] Zurli A., Wojciech Kossak. Malarzy polskiej chwały, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2015, s. 56

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.