środa, sierpnia 04, 2021

Do przeczytania jeden krok - zachęcenie 18 - Wydawnictwo Znak

"Do przeczytania jeden krok..." jest pomyślane, jako zachęcenie do wybranych pozycji, które proponują zaprzyjaźnione z blogiem Wydawnictwa. Moja rola ogranicza się tylko do zamieszczania anonsów wydawniczych. Nie odpowiadam za ich treść, formę, skutki odbioru. Jak Państwo nie znam tych książek, nigdy ich na oczy nie widziałem (może przelotnie na księgarskich półkach). Sam zatem ponoszę ryzyko, bo to, co teraz robię przypomina kupowanie kota w worku. Nie ponszę zatem odpowiedzialności za ewentualne rozczarowania lekturą, podniesione ciśnienie z wrażenia przeczytania, zubożenia budżetu kiedy zdecydujecie się Państwo na zakup kolejnego volumenu.
No i mamy sierpień, a ty samym ciąg dalszy propozycji (wrześniowe już też znam).  Po raz pierwszy kolejny gościmy Wydawniczego Znak. To indywidualne propozycje, jakie docierają do mnie z Krakowa, nie wybieram z portalu. Oczywiście niektóre pozycje. Na resztą zapraszam do księgarń lub na strony internetowe.
1. Stefan Kieniewicz "Pamiętniki".

W księgarniach pojawiły się właśnie „Pamiętniki” Stefana Kieniewicza, wybitnego historyka, żołnierza Armii Krajowej i więźnia obozu w Dachau. To obszerna, bo ponad siedmiuset stronicowa opowieść. Zagłębiając się w lekturze, z równą uwagą śledzimy najważniejsze wydarzenia XX wieku oraz 
prywatne perypetie i obserwacje autora.
 
Świat Stefana Kieniewicza (1907–1992) odszedł w przeszłość i powoli zacierają się jego kontury. Opowieść autora o dojrzewaniu do życia rodzinnego i publicznego nie tylko ocala wiele szczegółów rzeczywistości pierwszej połowy XX wieku, lecz także pozwala zbudować z nią więź emocjonalną.
 
Dobrze urodzony w carskiej Rosji. Stracił dom, zanim w Polsce poszedł do szkoły. Nie strzelał, nie galopował, ale odebrał „complete education”. Czytał światową literaturę w pięciu językach i nie uważał się za poliglotę. Z równym zapałem karnawałował i bywał w archiwach. Gdy założył własną rodzinę, przyszła wojna. Dziesięć lat po niej uznał, że już nic oprócz M4 mu nie trzeba.
 
Konspiracja, powstanie i obozy koncentracyjne umocniły jego wiarę, a zarazem pozwoliły mu lepiej zrozumieć epokę, której badaniu poświęcił życie. Stronił od polityki, ale stał się głosem środowiska. Za to poza akademią nieraz słyszał, że gdyby wszyscy pisali pamiętniki i odpowiadali na listy, historycy nie byliby potrzebni. Choć Stefan Kieniewicz był nadzwyczaj sumiennym korespondentem, nie zgodziłby się z taką opinią. Pamiętniki pokazują, dlaczego historycy są jednak niezbędni.
 
*      *      * 
2.  Michael Bond "Jeszcze o Paddingtonie".
 
Paddington, elegancki niedźwiadek w kapeluszu, przybysz z dalekiego Peru, już wie, że kanapka z marmoladą najlepiej smakuje we własnym domu. Zwłaszcza gdy przygotuje ją pani Bird.
 
Dla rodziny Brownów miś byłby w stanie zrobić wszystko! 
 
Więc gdy ginie ważna rzecz pana Henry’ego, Paddington rusza z pomocą. Czy w sercu niedźwiadka jest dość odwagi, by w ciemną noc przeprowadzić śledztwo w poszukiwaniu złodziejaszka? 
Paddington to niezwykły przyjaciel twojego dziecka.
 
Mały niedźwiadek o wielkim sercu.
 
Wielbiciel marmolady, dobrych manier i przygód! Opowieści o nim to klasyka brytyjskiej literatury dziecięcej w najlepszym wydaniu. Seria przetłumaczona na ponad 30 języków, która już od przeszło 60 lat rozgrzewa serca maluchów i pokazuje, że gafy zdarzają się nawet najlepszym. I misiom, i dzieciom. 
Dla wszystkich, którzy mają misia w sercu. A szczególnie dla dzieci.
 
*      *      * 
3. Przemysław Wójtowicz "Snajper wchodzi pierwszy".

Przemysław Wójtowicz, najskuteczniejszy polski snajper w Afganistanie, zdradza Michałowi Wójcikowi kulisy pracy snajpera elitarnego oddziału i porażająco szczerze mówi o tym, jak wygląda walka na misji, która tylko z nazwy jest misją "pokojową".

Dla swoich jest aniołem stróżem, dla wrogów – bogiem, od którego zależy życie.

"Nie wstrzymuj oddechu, musisz strzelać instynktownie. Naciśnij spust. Szybko przeładuj. Sprawdź, czy trafiłeś. Pamiętaj – saper myli się raz, snajper nie może pomylić się ani razu. Bo twój błąd oznacza śmierć twoich kumpli."

Do akcji zawsze wkraczał pierwszy. Od jego umiejętności zależał los całego oddziału. Często chodziło o jeden strzał – jak ten w Zana Khan, kiedy trafił w stanowisko wroga z odległości ponad 1400 metrów.

Jak chłopak z bloku w Nowej Hucie znalazł się w elitarnym oddziale? Dlaczego nikt w Wojskach Lądowych nie miał takiej swobody jak on?


Przemysław Wójtowicz
- zawodową służbę wojskową pełnił na stanowiskach:

Dla swoich jest aniołem stróżem, dla wrogów – bogiem, od którego zależy życie.

"Nie wstrzymuj oddechu, musisz strzelać instynktownie. Naciśnij spust. Szybko przeładuj. Sprawdź, czy trafiłeś. Pamiętaj – saper myli się raz, snajper nie może pomylić się ani razu. Bo twój błąd oznacza śmierć twoich kumpli."

Do akcji zawsze wkraczał pierwszy. Od jego umiejętności zależał los całego oddziału. Często chodziło o jeden strzał – jak ten w Zana Khan, kiedy trafił w stanowisko wroga z odległości ponad 1400 metrów.

dowódcy drużyny, pomocnika dowódcy plutonu, dowódcy plutonu, starszego szyfranta, podoficera sztabowego S-2, podoficera sztabowego S-3, dowódcy sekcji snajperów, koordynatora szkolenia strzelców wyborowych, starszego instruktora, pomocnika dowódcy do spraw rannych i poszkodowanych w misjach.

Ciężko ranny podczas akcji bojowej w Afganistanie. Wyróżniony Wpisem do Księgi Honorowej WP za męstwo i odwagę. Wielokrotnie odznaczony, w tym przez Prezydenta RP. Od 2017 roku na emeryturze. Obecnie zajmuje się rehabilitacją rannych żołnierzy przez sport (głównie nurkowanie) oraz szkoleniem strzeleckim.

Michał Wójcik - historyk, dziennikarz, autor bestsellerów Ptaki drapieżne. Historia Lucjana "Sępa" Wiśniewskiego, likwidatora z kontrwywiadu AK Baronówna. Na tropie Wandy Kronenberg - najgroźniejszej polskiej agentki oraz wywiadu z Zofią Posmysz Królestwo za mgłą. Współautor książki Wojna nadejdzie jutro. Laureat Nagrody Historycznej "Polityki" za rok 2015. 

*      *       * 

4. Zbigniew Mentzel "Krzycz! Teraz!".

Krzycz! Teraz! to pierwsze słowa, które słyszy Miłosz, bohater powieści, po przyjściu na świat, kiedy nie potrafi złapać oddechu. Słowa, być może, ratujące mu życie. 

Na stronach niecierpliwie oczekiwanej nowej powieści autora Wszystkich języków świata wraz z bohaterem przeżywamy kolejne punkty zwrotne w jego biografii – rodzinne dramaty, inicjacje emocjonalne i seksualne, perypetie zawodowe i zdrowotne, późno odnalezioną pierwszą miłość. A wszystko to osadzone w Polsce lat 1951–2021 z wiernie odmalowaną całą jej świetlistą i bolesną historią.

Krzycz! Teraz! to przede wszystkim opowieść o zanurzeniu w samotności, o poszukiwaniu głębokich relacji i sensu. To próba odnalezienia odpowiedzi na pytanie „jak żyć w takim świecie”. Historia o paraliżującym lęku przed każdym dniem i każdą decyzją, a jednocześnie o nienasyceniu życiem i niespełnionej potrzebie jego przedłużenia.

Krzycz! Teraz! charakteryzuje wyrafinowana prostota i dojrzałość. Zbigniew Mentzel o tym, co najważniejsze, mówi jasno i wprost. Choć może budzić kontrowersje, a nawet szokować, to proza, którą wyróżnia klarowny, niepodrabialny język i przejmująca szczerość.

*       *       * 

5. Tadeusz Konwicki "Kronika wypadków miłosnych".

„Motyw młodzieńczej miłości rzuconej na tło owego roku, w którym zmiecione zostało wszystko, co zdawało się ustalone na zawsze, przeżycia paniczyka, dla którego tak ważne zdaje się widmo społecznego awansu, Litwa, która już za moment odłączona zostanie od Korony, a nade wszystko ironiczno-nostalgiczno-zgryźliwe pióro Konwickiego czynią Kronikę wypadków miłosnych jedną z moich ulubionych książek o klęsce, jaką jest życie w całej swej rozciągłości”. Anna Dziewit-Meller

Pierwsza wielka miłość, niepokoje dojrzewania i ostatnie takie lato. Opowieść o uczuciu, które wstrząsnęło światem Witka i Aliny to jednocześnie romantyczna podróż na Litwę w przeddzień II wojny światowej, podróż do świata, który istnieje już tylko na kartach tej jednej z najsłynniejszych polskich powieści XX wieku.

Wydanie uzupełnia mało znane, wstrząsające opowiadanie Kilka dni wojny, o której nie wiadomo czy była o ocalającej sile miłości, które Konwicki miał napisać zainspirowany losem Jana Brzechwy.

Tadeusz Konwicki – pisarz, scenarzysta i reżyser. Autor między innymi Kalendarza i klepsydry i Małej Apokalipsy. Kronika wypadków miłosnych zekranizowana została przez Andrzeja Wajdę.  

*      *      * 

Dla mnie na pewno numerem 1 będą "Wspomnienia" profesora Stefana Kieniewicza. W zasięgu mego wzroku leży czarny tom, monografia "Powstanie styczniowe". Prezent od Mamy za maturę '83. Tak, wyrastałem na pracy tego wybitnego Historyka, ba! jako student odważyłem na napisanie listu, bo chciałem coś skonsultować z takim znawcą insurekcji 1863 r. I pan Profesor odpisał. Oba listy przechowuję, jako cenne dokumenty. T. Konwicki, to klasyka! co tu pisać. Albo się lubi te prozę, albo nie. Mogę tylko żałować, że nie byłem Gustawem Holoubkiem i nie prowadziłem cennych dialogów z Pisarzem. W moich przeczytaniach jedna z książek, patrz odcinek cyklu nr 321. Jest też tekst pt. "Pan Tadeusz, albo literacka wędrówka".  Misia Paddingotna nie ma, co przedstawiać. Jeśli ktoś go jeszcze ni zna, to niech się do tego nie przyznaje. Bohater powołany do życia przez Michaela Bonda jest bohaterem odcinka 282 "Przeczytań...". Dwóch pozostałych autorów, tj. P. Wójtowicza i Z. Menztla - po prostu nie znam, nigdy nie czytałem. Może będzie okazja tym razem?


 

Brak komentarzy: