środa, września 06, 2017

Mathilda Jones - the new Queen of England?

Nie uwierzę, że nie marzyliście o odkryciu  w dziadkowym ogródku skarbu. Oczywiście miała to być skrzynia z okuciami, potężną kłódką. Rzecz jasna łup jakichś piratów. Logika nie podpowiadała rozpalonej wyobraźni dziecięcej skąd niby mieliby wziąć się takowi morscy zbóje np. nad Brdą? W przedszkolu też było szukania. Ile w tym zapału! Ile trudu! Udawało się znaleźć stary gwóźdź, kawałek garnka, końską podkowę, rozbity talerz lub ząb świni. Po jakimś czasie wyrastało się z tej niewinnej egzaltacji. Aliści... 

Aliści bywali w historii ludzie, którzy dziecięcą fascynację przenosili na swe dorosłe życie! 195. lat temu urodził się w domu pewnego pastora chłopczyk. Był piątym z dzieci (Pan szczodrze błogosławił temu związkowi, bo na świat jeszcze przyszło czworo dzieci). Chłopiec miał na imię Heinrich. Ojciec siadał wieczorami przy kominku i czytał "Iliadę". Zasłuchany malec nagle przenosił się w czasy Hektora, Achillesa i Agamemnona. Nie dość na tym: uwierzył, że Homer dał światu zapis o rzeczywistej wojnie (złośliwcy są zdania, że to jedyny zbrojny konflikt, w którym wiadomo o co chodziło). I tenże chłopczyna dorósł. I kiedy był już bardzo duży wyruszył do Turcji i jął szukać (niektórzy twierdzili, że był opętany) Troi. I jak wiemy ruiny szacownej twierdzy w okolicach Skamandra odnalazł. Nazywał się Schliemann.


Aliści bywają po dziś dzień tacy, którzy wierzą w legendy i za punkt honoru stawiają sobie, aby udowodnić ich realizm. Robi wrażenie, jeśli podobna energia badawcza rodzi się w umyśle dziecka. I to dziecko dzieckiem będąc podejmuje kroki, aby znaleźć i odpiąć swego. Oto ona: MATHILDA JONES - lat SIEDEM*!


Nie znacie panny Mathildy? Nic nie szkodzi, ja też nie znałem. Do wczoraj. Wczoraj mój Syn przekazał mi informację o dziewczynce, której marzyło się odnalezienie legendarnego miecza króla Artura, czyli Excalibura. Uparte to dziewczę (teraz opieram się na zapisie mego Syna) zmobilizowało m. in. swego ojca Paula i siostrę Lois (lat 11) do wycieczki, do Kornwalii/Cornwall. Udano się nad jezioro Dozmary/Dozmary Pool**. To tam przecież miała, według jednej z wersji arturiańskiej legendy, żyć Pani Jeziora/Lady of the Lake. I to do niego miano cisnąć królewski miecz!  Jak Mathilda usłyszała, tak zaczęła... nurkować. I wynurkowała! A, co? A   m i e c z ! Broń, podaję wymiary angielskie: 4 stóp/ft, jak widać  równa wysokości szczęśliwej znalazczyni! Jak zauważył mój Syn: bardzo przypomina "Zerwikaptura" imć Longinusa Podbipięty.


Dziennikarze angielskiego "Metra" puścili wodze fantazji, gdyż jęli zastanawiać się, czy dar Pani Jeziora dla siedmioletniej Mathildy nie powinien skutkować odebraniem potomkom królowej Wiktorii i księcia Alberta tronu Anglii? Niestety, tabloid "Mirror"*** studził radość panny Jones, jej rodziny i pozwala spać spokojnie niby-Windsorom: miecz (zbyt pięknie, jak widać zachowany) nie może pochodzić z legendarnych czasów króla Artura i jego dziarskich rycerzy, którzy zasiadali przy Okrągłym Stole. Znalezisko to prawdopodobnie, jak utrzymuje prasa, rekwizyt filmowy sprzed kilku dziesięcioleci. 


Chciałbym widzieć minę Mathildy Jones (proszę nie bagatelizować brzmienia nazwiska odkrywczyni - szczególnie apeluję do miłośników przygód niejakiego Indiany J.), kiedy nurkując dostrzegła błysk metalu. Ręce siedmiolatki mieszające w bagnistym lub piaszczystym podłożu. I to wydobycie jej głowy nad taflą wody: "Mam! Znalazłam!". Zaskoczenie i zdziwienie taty oraz siostry. Obrócili to w żart? Nie wiem. Spekuluję. I jednak zazdroszczę pannie Jones jej znaleziska! Dla nas kolejna nauka: szukajcie, a może znajdziecie! O moim pewnym znalezisku już wkrótce na łamach tego blogu...


PS: Szczególne podziękowanie tym pisaniem składam memu Synowi, za wskazanie mi niezwykłej historii, którą (za jego też sugestią) zatytułowałem: "Mathilda Jones - the new Queen of England?".

* http://metro.co.uk/2017/09/03/a-girl-just-found-an-excalibur-sword-in-the-lake-from-king-arthurs-legend-6899541/ (data dostępu 6 IX 2017)
** https://en.wikipedia.org/wiki/Dozmary_Pool (data dostępu 6 IX 2017)
***  http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/girl-7-finds-4ft-sword-11106508 (data dostępu 6 IX 2017)

1 komentarz:

  1. Fajna historia, która uczy że historia to nie tylko nudne książki i 45 minut do odklepania w szkole! Historia dziewczynki pokazuje, że można się z nia zestknąć na każdym kroku, a dla niej osobiście to przygoda którą będzie opowiadać swoim dzieciom!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.