poniedziałek, listopada 25, 2013

Spotkanie z Pegazem - 16 - Cyprian Kamil Norwid - "Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie..."

...to jeden z moich ulubionych wierszy Cypriana Kamila Norwida (1821-1883). Pewnie wybór niezbyt oryginalny? Takie nagłe skojarzenie na rocznicę śmierci Adama Mickiewicza. 158. lat! Właściwie mijamy 26 listopada bez bagażu obchodów narodowych. Nie inaczej będzie 24 grudnia, kiedy myślami jesteśmy przy wigilijnym stole, ciekawi, co tam znajdziemy w cudownie zawiniętym pudełku? 215 rocznica urodzin "chłopca z Zaosia" - też przejdzie bez echa! Bo nie... okrągła? Kogo dziś w ogóle interesuje Autor "Dziadów"? Nie zapomnę grymasu na twarzy pewnej koleżanki-polonistki (skądinąd wybitnej w swym fachu osobowości), która nie podzielała mego zauroczenia Adamem, ba! patrzyła na mnie, jakby odnalazła epigona niechcianej głoski?!... Niewiele brakowało, aby mój syn nosiła na imię "Adam".
Wiersz Norwida chyba został przez specjalistów przenicowany na wszelkie możliwe strony? Piszący te słowa nie wierzy w "oficjalną wersję" zgonu Wieszcza! Znowu? Dopiero, co J.F.K., a teraz A. M.? Nielogiczne jest wyjaśnienie, że umarł na cholerę? Tak mi się wydaje. Bo czy w ówczesnej Europie ktoś odważyłby się przewieźć z jednego krańca świata (Konstantynopol/Istambuł) na drugi (Paryż) trupa kogoś, kto padł ofiarą tak groźnej choroby? Przecież, to byłoby jednoznaczne z przywleczeniem cholery nad Sekwanę!Chyba, że się mylę.


 
Mickiewicz i Norwid odegrali ogromną rolę w moich duchowym wychowaniu. Obaj... spotkali się w wierszu "Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie"? Jeden poprzez to, że napisał, drugi, że był inspiracją. Jak wiemy Cyprian Kamil nie pomylił się: odemknięto powtórnie grób Mickiewicza. A potem powiedli Go na Wawel, pomiędzy królów! Bo tam było Jego miejsce. Bo dał nam siłę potężniejszą od spiżu: swoje wiersze! Jeśli mi ktoś rzuci: a kto dziś TO czyta? To odpowiem: smutne! Ale dopóki pamiętamy fragmenty Inwokacji z "Pana Tadeusza", to chyba jest punkt zaczepienia. Nie wiem czy jeszcze w programie nauczania narodowej literatury jest "Reduta Ordona" czy czytamy "Śmierć pułkownika"? A kto nam zabrania sięgnąć po te strofy?

Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
Że ci ze złota statuę lud niesie,
Otruwszy pierwiej?...

Coś ty Italii zrobił, Alighieri,
Że ci dwa groby stawi lud nieszczery,
Wygnawszy pierwiej?...

Coś ty Kolumbie, zrobił Europie,
Że ci trzy groby we trzech miejscach kopie,
Okuwszy pierwiej?...

Coś ty uczynił swoim, Camoensie
Że po raz drugi grób twój grabarz trzęsie,
Zgładziwszy pierwiej?...

Coś ty, Kościuszko, zawinił na świecie,
Że dwa cię głazy we dwu stronach gniecie,
Bez miejsca pierwiej?...


Coś ty uczynił światu, Napolionie,
Że cię w dwa groby zamknięto po zgonie,
Zamknąwszy pierwiej?...

Coś ty uczynił ludziom, Mickiewiczu?

Wiec mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie? kiedy? w jakim sensie i obliczu?
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez wylanych dziś będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli Cię widzieć...

Każdego z takich jak Ty świat nie może
Od razu przyjąć na spokojne łoże,
I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem,
Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy.
Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem
Później... lub pierwiej...

PS: Nie zapominajmy, że był taki czas, kiedy "narodowe pospolite ruszenie" sprawiło, że zbieraliśmy makulaturę, aby wydano kilka tomów dzieł wybranych Adama Mickiewicza. Zapewne stoją jeszcze na półkach lub... trafiają na stos makulatury.  

Różne "wcielenia" pomnika Wieszcza w Poznaniu w moim obiektywie z lat 2007-2009.

3 komentarze:

  1. Pojawiający się wieczny motyw Exegi Monumentum ma jakąś siłę charakteru która najlepiej określa nam ówczesnych czytelników: "stare","nudne","archaiczne", a przede wszystkim "nie chce mi się" - tyle można usłyszeć dziś w szkołach, w których raczej Reduta Ordona wyszła z kanonu i najpewniej - o zgrozo - zatrzasnęła za sobą drzwi. Horacy i uczniowie ziewają lub psocą się w tyłach sal. Kochanowski, Rej - to samo... Mickiewicz, Słowacki, Norwid - ? - aż nazbyt wiadome ... wszystko to w oczach młodych ( "Oda do Młodości"? ) "to archaiczne i stare i niepotrzebne"... naprawdę przykre... Tam gdzie rwało młode serce to wszystko już stare i niepotrzebne... dziś nie mamy Romantyzmu mamy komedię romantyczną w TV ... o ile ciekawszą! - ronić rzewnie łzy - a jakże zrozumiałą !? - gdzie romantyzm romantyzmem, więc pewnie "Rodzina Adamsów" ( komedia Romantyczna) ... Jeszcze niedawno młodą poezję stanowili Wojaczek, Bursa, Stachura... Dziś? A może - J u t r o - będziemy mówili to samo co J.Kaczmarski śpiewnie o Witkacym - http://www.youtube.com/watch?v=abUZY7bS4l0 ? ... Jakkolwiek chyba lepsza ekshumacja niż konna jazda pługami przez cmentarze ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstrząsające dygresje. Widać, że jednak emocje nami powodują i nie potrafimy przejść obojętnie wobec intelektualnej ignorancji. Znam to od podszewki i przeraża mnie wizja, że mego wnuka będzie ktoś kiedyś uczył, kto pyszni się, że "Pana Tadeusza" nie czytał, a "Lalkę" lub "Potop" zna z opracowań lub filmu? Rośnie nam jakaś wynaturzona antyinteligencka? Można przy okazji podziękować wszelkim "majsterkowiczom", którzy zreformowali szkołę?...

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam dokument opisany na Polona.pl dotyczący przewozu ciała Mickiewicza w trzech trumnach, w tym metalowej - właśnie z powodu lęku przed cholerą :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.