poniedziałek, listopada 18, 2013

Profesor Władysław Bartoszewski w Bydgoszczy - 17 listopada 2013 r. Opera Nova

17 listopada 2013 r. -  był wyjątkową niedzielą. Miało się spełnić jedno z moich marzeń. Na XXI Międzynarodowy Festiwal Filmowy, który odbywa się w Bydgoszczy w gmachu Opery Nova,  został zaproszony gość bardzo wyjątkowy: profesor Władysław BARTOSZEWSKI! Najpierw byliśmy zaproszeni na film "Droga" Artura Więcka ze zdjęciami Marka Gajczaka. Myślałem, że przyjdzie nam spotkać się z Szacownym Gościem w tej samej sali kinowej. A tu niespodzianka! Musieliśmy przedrzeć się do sali konferencyjnej na trzecim piętrze Opery! Kluczyliśmy, ale trzymaliśmy się tłumu, który żył tylko jedna myślą: spotkanie!
Wreszcie sala! Uff! Wypełniona po brzegi. Miejsc siedzących? Brak! Tylko na schodach? Właściwie wcisnąć szpilkę chyba stanowiłoby problem. Najważniejsze, że w zasięgu wzroku był ON - GOŚĆ! Po głowie tłukły się mi dwa pytania, które chciałem zadać. Lezące nieopodal Zbigniewa Banasia dwa bezprzewodowe mikrofony dawały nadzieję... Szybko zacząłem robić użytek z mego aparatu cyfrowego.


 

Podziwiać Szacownego Prelegenta, to mało! Słuchać Go, to dopiero uczta intelektualna. Ma rację mówiąc, że życie jest dialogiem i wzajemnym porozumiewaniem się. Nie ukrywam zafascynowania osobowością profesora Bartoszewskiego. Mimo swoich ledwo 50-lat nie potrafię ukryć pod powłoką obojętności uczniowskiej egzaltacji? bo nie potrafię! A może nie chcę? 
Na ramieniu ciążyła mi torba. A w niej pięć tomów różnych książek! To tylko drobny zbiór tego, co posiadam w moim księgozbiorze, a wyszło spod pióra lub z rozmów Profesora. To było drugie z marzeń tego dnia: czy będzie można zdobyć autografy! Tak, myślałem w... liczbie mnogiej! Będę szczęśliwy, jeśli zdobędę choć jeden? 
 
Nie jestem w stanie ze stenogramową dokładnością oddać tego, co słyszałem. Ta swada, lekkość wypowiedzi! Rewelacyjna elokwencja i żywotność u Nestora, który za trzy miesiące (19 lutego) skończy 92. lata? Sam się przyznał, że nie rozumie swojej długowieczności, skoro oboje rodzice zmarli po siedemdziesiątce. Można chyba napisać: jakie to szczęście, że mamy Pana tak długo i to w takiej kondycji fizycznej i umysłowej. Trudno mi siebie wyobrazić w roku 2055!... Na zebranej publiczności zrobiło wrażenie, kiedy dr Michael Neubauer przyrównał prof. Wł. Bartoszewskiego do Dalajlamy. 
Prof. Wł. Bartoszewski z Michaelem Neubaurem
Dwie godziny skupienia, opowieści o budowaniu pomostu pomiędzy Polską, a Niemcami. To miało byc jedno z moich pytań: "Jakiej trzeba siły, wiary, aby będąc ofiarą nazizmu potem pracować dla pojednania z wczorajszym okupantem?". Miało być też to dotyczące księdza Józefa Warszawskiego, który kiedyś powiedział do "Teofila", konspiracyjny pseudonim Profesora: "Pan Bóg ci nie wybaczy, że pomagałeś Żydom" . Niestety - żadnego z nich (!) nie zadałem. Nie, żebym przestraszył się tłumu, bo taki strachliwy to ja nie jestem, ale po prostu nie było takiej możliwości. Monopol do zadawania pytań miał tylko siedzący obok Artur Wolski. Trudno. Pewnie już nie będzie okazji? 
Prof. Wł. Bartoszewski z Arturem Wolskim
Proszę zerknąć na internetową stronę bydgoskiego wydania "Gazety Wyborczej". Można w tym tłumie wypatrzeć autora blogu. Raczej nie powinno być z tym problemów nawet dla Czytelników tego blogu. W końcu na kilku fotografiach pojawia się moja twarz...

A jednak autografy można było zdobyć. Wszystkie  p i ę ć ! Profesor bardzo się zdziwił ilością, ale co miał biedak zrobić? Gdybym wziął plecak nie skończyłoby się na liczbie jednocyfrowej...
Wiem, niewiele tu słowa, które padły z ust Dostojnego Gościa. Pozostawię to do kolejnej edycji "Myśli znalezionych". Tu tylko kilka migawek i zdjęć, które są jeszcze ciepłe. Jedno z nich zawdzięczam Emilii Olszańskiej, która je dla mnie wykonała.

Kiedy sala opustoszała, emocje opadły udało mi się jeszcze zrobić iście "pożegnalne zdjęcie":
Nie przesadzę, kiedy napiszę, że będę Wnukom opowiadać o tym spotkaniu. Jerzyk, w sobotę skończył pół roku, niewiele jeszcze by z tego zrozumiał, ale za kilka lat? Jakie będzie spojrzenie jego pokolenia na wydarzenia z życia takich ludzi, jak prof. Wł. Bartoszewski?

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.