poniedziałek, grudnia 31, 2012

Zygmunt I Stary - 546. urodziny Jego Wysokości

Jakie mamy z królem skojarzenie? Mąż Bony! Dzwon "Zygmunt"! Hołdy pruski! Ojciec Zygmunta Augusta! Stańczyk! Przebudowa Wawelu! Renesans! Dużo to czy mało, jeśli chodzi o człowieka, który żył na przełomie XV i XVI w., ba! zasiadał na polskim tronie jako jeden z najdłużej panujących (w latach 1506-1548)? Dodajmy:  urodził się 1 stycznia 1467 roku! Innymi słowy 546. lat temu. Tłum męskiego rodzeństwa nędzne kroił perspektywy panowania w Polszcze i na Litwie! Właściwie w roku urodzenia były równe...  z - e - r - u !
Jan Matejko "Zawieszeni dzwonu Zygmunta"

Ze świadomości narodowej raczej zniknęło to, iż wyprawił się na ostatnią wojnę z Krzyżakami (1519-1521). To na jego oczach Zakon uległ sekularyzacji, a wielki mistrz Albrecht Hohenzollern, jego siostrzeniec (gdyby to Jagiełło wiedział, że prawnuk będzie nosił biały płaszcz z czarnym krzyżem!) ukorzył się w Krakowie. To w trakcie tego wojowania doszło do  znamiennych wydarzeń: królewska małżonka powiła dziecię płci męskiej, któremu nadano imiona: Zygmunt (po ojcu) i August (bo urodził się 1 augusta, tj. sierpnia, a do tego miał spełnić ambicjonalne marzenie matki!).

Jan Matejko "Hołd pruski"
Wtedy też odbył się jedyny w historii tzw. sejm wojenny, który król zwołał w 1520 r. do Bydgoszczy. Po zamku, na którym go odprawiano  poza nazwą ulicy i makietami śladu  nie ma. Został przez Prusaków rozebrany, a na jego miejscu zbudowano m. in. kościół luterański (obecnie katolicki). Zresztą ruinę traktowano jako miejscowy... kamieniołom? Cegły tak pozyskiwane posłużyły od budowy wielu domów, które stoją m. in. przy ul. Długiej.

Bydgoszcz - makieta zamku przy ul. Grodzkiej (moje foto)
Bydgoszcz - wyobrażenie zamku, plac przy Spichrzach (moje foto)
Jan Matejko "Zygmunt I Stary"
Bona Sforza d'Aragon
 Nikt już nie pamięta wrzawy wokół wynoszenia na stolec litewski  małego Zygmunta Augusta i jego koronacji na króla Polski. Anegdoty o monarsze znane są raczej znawcom epoki i amatorom staropolskiej satyry. Szkoda, bo materiał to przedni. I nie koniecznie śmieszny (może kiedyś po nie sięgnę i przypomnę kilka?). Na dobre osoba monarchy splotła się ze Stańczykiem. Ile to razy cięta riposta trefnisia musiała budzić zakłopotanie Jagiellona. A chociaż wspomnieć niefortunne polowanie w Niepołomicach, kiedy król sprowadził z Litwy niedźwiedzia, a ten zaatakował orszak Bony! To wtedy doszło do przedwczesnego porodu i śmierci małego Olbrachta. Jak potoczyłyby się losy dynastii, Polski i Litwy?...

Łukasz Kranach-młodszy,  "Zygmunt I Stary"
Jan Matejko "Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska"
Różnie oceniano rolę Bony Sforzy d'Aragon. Ma się nieodparcie jednak wrażenie, że to ona... nosiła spodnie na Wawelu. W końcu, to jej energia popychała kraj ku reformom i... niepokojom społecznym. bo czym innym była tzw. wojna kokosza, jak nie pierwszym rokoszem szlacheckim (1537 r.).
Jan Matejko "Zjazd królów Jagiellonów z cesarzem Maksymilianem pod Wiedniem"
 Współcześni, jak Marcin Bielski, raczej wystawili królowi pochlebną cenzurkę z jego panowania: "Aczbym tu wypisał jego zachowanie albo obyczaje żywota jego prawie świętego, któremi się sprawował, będąc na stolcu królewskim, zda mi się, iż nie trzeba, gdyż się same jawnie w kronice jego żywota dobre okazują; nadto jeszcze dosyć dobrze i szeroce wypisali je uczeni ludzie (...)".
Wielki znawca epoki nowożytnej, prof. Wł. Konopczyński, tak m. in. rozstawał się z przedostatnim Jagiellonem: "Jeżeli współczesność była dla pamięci Zygmunta Starego łaskawsza niż potomności, to się tłumaczy nie tyle późniejszym pogłębieniem sadu dziejowego, ile różnicą punktu widzenia". Ale proszę sięgnąć po klasyczne już dzieło "Dzieje Polski nowożytnej". Moja osobista pretensja do króla: jak mogłeś Miłościwy Panie być tak krótkowzroczny w Wiedniu  (1515 r.) i pozwolić, aby Habsburgowie (Twoi krewni) sięgnęli po tron w Budzie i Pradze? Biograf Zygmunta I, prof. Zygmunt Wojciechowski, bronił stanowiska monarchy: "...decydował się  (...) na kompromis - kompromis, a nie jednostronne ustępstwo, gdyż [cesarz] Maksymilian [Habsburg] zrzekał się patronatu nad w. mistrzem i szykan w stosunku do Gdańska i Elbląga, z drugiej zaś strony dziedzicem Władysława [Jagiellończyka, starszego brata Zygmunta, koral Czech i Węgier] był syn jego Ludwik, a więc Jagiellończyk. (...) bardziej aktualną była sprawa opieki nad małoletnim królem na wypadek spodziewanej śmierci Władysława. opieki tej Maksymilian nie otrzymywał wyłącznie, lecz razem z Zygmuntem". 11. lat później Ludwik II, jako drugi w historii Jagiellończyk, zginął w bitwie z Turkami pod Mohaczem. Tron czesko-węgierski przypadł Habsburgom (aż do 1918 r.).

Wawel - Kaplica Zygmuntowska - pomnik nagrobny Zygmunta I Starego
Wawel -Kaplica Zygmuntowska-maj 1998 (moje foto)
Wawel-Kaplica Zygmuntowska-kartusz z godłem Zygmunta I Starego-maj 1998 (moje foto)
 Król umierał, kiedy Krakowem miał wstrząsnąć skandal związany z  potajemnym mariażem Zygmunta Augusta z Barbarą Gasztołdową (nie wiedzieć dlaczego nazywaną "Radziwiłłówną", skoro była już... wdową po wojewodzie trockim?). Nie mógł wiedzieć, że ostatnią z rodu na tronie w Krakowie będzie król Anna Jagiellonka, a po śmierci jej małżonka (Stefana Batorego) po tron Rzeczypospolitej Obojga Narodów sięgną "Jagiellonowie po kądzieli", czyli szwedzcy Wazowie (Vasa), syn i wnuczęta Katarzyny Jagiellonki:

Łukasz Kranach-młodszy, "Zygmunt August, ostatni męski potomek Jagiellonów"
Łukasz Kranach-młodszy, "Anna Jagiellonka, król Polski"
Łukasz Kranach-młodszy, "Katarzyna Jagiellonka, królowa Szwecji, matka Zygmunta III Wazy

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.