sobota, marca 09, 2019
Spotkajmy się na Unter den Linden 7 / Treffen wir uns in Unter den Linden 7 (41)
Kira Gauss otworzyła oczy. Powieki jednak same domykały się. Docierały do niej jakieś szmery, jakby głosy, byłaby przysięgła, że nieopodal przeciągał się kot. Ból głowy skutecznie uniemożliwiał dłuższe skupienie się. Poduszka pachniała starą szafą, naftaliną. Pomyślała o babce Sarze Hoffabuer. Tak pachniało w jej sypialni.
Tykanie zegara było rytmiczne, równo odmierzone, silne. Po chwili uderzenie. Jedno, drugie, trzecie... Raz jeszcze otworzyła oczy. Ujrzała nad osobą twarz. Twarz porytą głębokimi bruzdami zmarszczek. Zapadnięte usta nagle drgnęły i wygięły się w lekki uśmiech. Mimo woli na jej twarzy też pojawił się minimalny uśmiech. Wszystko ją bolało. Czuła, że nawet włosy.