sobota, stycznia 16, 2016

Herbowe opowieści... - odc. 6 - Leliwa

"- Niech Bóg broni - oburzyła się.-  Cóż ty mylisz, że ja przywiązuję wagę do takich rzeczy? Wasze herby  zaczynają się nie od jakichś wojen za Bolesława Krzywoustego, ale od tego, czyście byli w powstaniu, czy nie. [...] Ród! - swarzyła się. - A co mi na przykład po rodzie? Ostrzeńscy pochodzą podobno od Spytka z Melsztyna  i cóż to ma za znaczenie, choćby dla moich braci? Znaczenie ma to, że są wykształceni, to im otwiera wszystkie drogi" - pamiętna egzaltacji pani Barbary Niechcicowej de domo Ostrzeńskiej po powrocie od Hipolita Niechcica z Turobina. Lubię ten cytat z Marii Dąbrowskiej i jej "Nocy i dni". Wykorzystuję go często na spotkaniach, kiedy omawiam kwestie heraldyczne.  Z jednej strony (trzeba sięgnąć po cały tekst tej rozmowy) jest chęć poznania przeszłości rodu, a z drugiej... negacja tejże tradycji? 


Poznamy z kart powieści burzliwe losy Macieja i Michała Niechciców, ale ich klejnotu niestety nie. Że majątek Jarosty, to już tak. Jak żyli - też. O potężnym antenacie pani Barbary Joanny obojga imion jest wzmianka! To sam Spytko z Melsztyna. Zapewne miała na myśli tego, któren będąc wojewodą krakowskim wdał się w wojenną awanturę wielkiego księcia litewskiego Witolda i ruszył był u tegoż boku na wojnę  z Ordą. I leg był na polu bitwy nad Worsklą w 1399 r. Z tegoż Spytka (Spycimira) poszły trzy znamienite rody: MELSZTYŃSCY, JAROSŁAWSCY i TARNOWSCY! Największą chwalą okrył Leliwitów hetman wielki koronny Jan Tarnowski, który wygrał w bitwie pod Obertynem (1531 r.). Warto nadmienić, że ów wódz był też potomkiem samego Zawiszy Czarnego z Garbowa herbu Sulima.

Hetman Jan Tarnowski (1488-1561) - Leliwita
Z wypowiedzi pani Barbary wziąłbym jednak do serca to zdanie "Ostrzeńscy pochodzą podobno od Spytka z Melsztyna  i cóż to ma za znaczenie, choćby dla moich braci?". Z jednej strony to smutne, że kogoś zupełnie nie interesuje "skąd przyszliśmy". A z drugiej obawiam się pewnej megalomanii!... Wbici w dumę zaczynamy z góry patrzeć, na tych co "z chamów"? I to nie jest banalne wtrącenie. Znam osoby (słyszałem o wielu innych), którym woda sodowa odbiła do głowy! Poniżej przypomnę ważne zdanie autorstwa Pawła Jasienicy. Sam wywodzę się ze średniozamożnej i zaściankowej szlachty (litewskiej i wielkopolskiej), ale żeby budować na tym swoje ego? obnosić się? stroić w piórka?... Pragnę w tym miejscu przypomnieć, że w nowym rządzie RP mamy... księcia! I to nie byle jakiego sortu! Bo samego Radziwiłła!... Czy władza wykonawcza o wyjątkowo plebejskich nazwiskach rzuca się do rąk całowania Księcia Pana? O! i tak od Bogumiła Niechcica doszliśmy do Rady Ministrów AD 2016? Odplątać, to co dziś, z tym co wczoraj bardzo trudno. Szczególnie tu nad Wisłą... I dlatego historia jest żywa!

"...nieprawdą jest, że wódka szczególnie szkodzi Polakom; 
prawdą jest natomiast, że śmiertelną truciznę dla naszej nacji zawiera woda sodowa" 
- Paweł Jasienica (1909-1970) .

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.