niedziela, sierpnia 30, 2015

Smakowanie Bydgoszczy... (26) - Sierpień '80

Nie ukrywam, że dla mnie to powód do dumy. Kiedy o tym wspominam, pokazuję, to nie, żeby się chwalić, dorabiać sobie gębę czy nie daj Boże robić z siebie bohatera tamtego pamiętnego Sierpnia. Miałem 17. lat. I razem z serdecznym przyjacielem "Szymonem" ganialiśmy po ulicach Bydgoszczy i korzystając z aparatu "Smiena 8" wykonywałem zdjęcia. 

Śmieciarka z napisem: "Solidaryzujemy się z Wybrzeżem"




To, że moje zdjęcia zamieszczono w albumie "Zwycięska dekada...", to dla mnie wielkie wyróżnienie. Czy wtedy, XXXV lat temu, mogłem choćby zamarzyć, że ktoś kiedyś wykorzysta moje kadry... że moje klisze fotograficzne staną się dokumentem w rękach jakichś historyków bydgoskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej? Pewnie, że powtarzaliśmy między sobą "PRZEŻYLIŚMY POTOP SZWEDZKI, PRZEŻYJEMY I RADZIECKI". Kto jednak jasnowidząco wyprorokowałby (wyartykułował), że nie będzie Związku Sowieckiego?

"Szymon" i ja - Kołobrzeg - molo - sierpień 1980 r.

Przyznaję, że ścisnęło mnie za gardło (a i teraz - pisząc to - mam ciarki na rękach), kiedy w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy ujrzałem w przygotowanej przez historyków IPN (wśród nich... moja uczennica z SP 22 p. dr Katarzyna Maniewska) swoje fotografie. To naprawdę bezcenne przeżycie... Innymi słowy:  warto było.

Dwa w jednym: Rondo Grunwaldzkie i zajezdnia W.P.K.

Sierpień '80 rozsmakował nas WOLNOŚCIĄ! Chyba wielu z nas poczuło wagę dawnego rewolucyjnego zawołania: kto nie z nami, ten przeciw nam! Za kilka dni będziemy tchórzliwym nauczycielom rzucali (już bez kamuflowania) na lekcjach wywrotowe hasła: KATYŃ! PIŁSUDSKI! 17 IX 1939! Ciężki mieli z nami los. Nikt z nas nie mógł wiedzieć, że bolszewia zdławi bagnetami ten zryw.

...oryginał w zbiorach Bartłomieja Bojarowicza

PS: Serdecznie dziękuję memu byłemu uczniowi, tegorocznemu maturzyście z XV LO w Bydgoszczy, Bartłomiejowi Bojarowiczowi za możliwość wykorzystania koperty ze strajku okupacyjnego w Stoczni w Gdyni.

Brak komentarzy: