czwartek, sierpnia 22, 2013
Pakt Ribbentrop-Mołotow - nie zapominajMY! / Der deutsch-sowjetische Nichtangriffspakt / Договор о ненападении между Германией и Советским Союзом (22/23 VIII 1939 r.)
To, że przed 1939 r. zawierano międzynarodowe dokumenty nazywane paktami o nieagresji było przyjętą normą. Nikogo to właściwie nie dziwiło. Tylko, że w nocy z 22 na 23 sierpnia doszło do podpisania brzemiennego w skutki dokumentu. Każdy, przeciętny obcujący z historią wie, że nazywamy go paktem Ribbentrop - Mołotow, od nazwisk ministrów spraw zagranicznych układających stron: Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa/Вячеслав Михайлович Молотов (de facto Skriabin/Скрябин) . Oto po raz kolejny w XX w. doszło do zbliżenia dwóch groźnych sąsiadów Polski! III Rzesza i Związek Radziecki/Sowiecki dogadały się ze sobą!...

Dlaczego m u s i m y pamiętać o t y m dokumencie? A choćby z powodu punktu 2 tajnego protokołu, którego cytowanie jeszcze dziś boli:
"Na wypadek terytorialno-politycznego przekształcenia terytoriów
należących do państwa polskiego, sfery interesów Niemiec i ZSRR będą
rozgraniczone w przybliżeniu przez linię Narew-Wisła-San. Kwestia, czy i
w interesie obu uznane będzie za pożądane utrzymanie niepodległego
państwa polskiego zostanie definitywnie zdecydowane dopiero w ciągu
dalszego rozwoju wypadków politycznych. W każdym razie oba rządy
rozwiążą tę kwestię na drodze przyjacielskiego porozumienia".
Nie zapominajmy, że to żadna sensacja w stosunkach Berlin-Piotrogród (Brześć 1918), Berlin-Moskwa (Rapallo 1922). Kiedy obruszamy się na zdrady Zachodu względem Polski przypomnimy sobie o Locarno 1925 r.., ale już ustępstwa względem Niemiec w Wersalu (1919) były symptomatyczne... Innymi słowy: polityka prowadzona przez Niemców i Rosjan była po prostu konsekwentna. A, że śmiertelna dla Polski? Tym bardziej nie wolno nam przechodzić obojętnie wobec zbrodni paktu i punktu 2!
Bez tego diabelskiego posunięcie nie byłoby:
1. agresji na Polskę!
2. rozpętania II wojny światowej!
3. eksterminacji narodu polskiego przez nazistów i bolszewików!
4. kolejnych aneksji, jakie stały się udziałem żarłocznego potwora z Kremla (o ile mnie pamięć nie zawodzi po II wojnie światowej Z.S.R.R. / C.C.C.P przybrał o 1000 000 kilometrów kwadratowych!)!
5. 1/3 dzisiejszej wschodniej granicy III Rzeczypospolitej!
Ten ostatni punkt może budzić kontrowersje? A dlaczego? Przecież pewien znaczący odcinek tej granicy wytyczyli Niemcy i Sowieci 28 września 1939 r. Jestem ciekaw, kto z Państwa słyszał kiedyś o pakcie o linii demarkacyjnej między tymi zbrodniczymi państwami? Nie? A szkoda, bo ja też nie! Co wcale nie przeszkadza na niektórych mapach, a pobiera na nich edukację historyczną nasza młodzież, umieszczać linii na Bugu z podpisem: "linia demarkacyjna 28 IX 1939"?!
Jest jeszcze jeden zgrzyt, którego ja nie poujmuję: bardzo często czytam lub słyszę o "wkroczeniu Sowietów 17 IX 1939 r.". Jakie "wkroczenie"?! Co to znowu za słowo?! Czy naprawdę tak trudno otrząsnąć się z po-sowieckiej retoryki?! Kiedy jakiś niedouk pisze o "polskich obozach zagłady" podnosi się głos sprzeciwu! oburzenia! interweniuje minister spraw zagranicznych (zresztą mój rówieśnik i krajan z Bydgoszczy!). Jakaś grobowa cisza zalega, kiedy mówi się o "wkroczeniu Sowietów...". A może, jak chciała propaganda sowiecka, to było wyzwolenie? Nie radziłbym taka wiedzą chwalić się we Lwowie, Wilnie, Stanisławowie czy Grodnie.

"Wkroczenie" Sowietów jeszcze nie jest takie złe. U mnie, w liceum klasie historycznej(!), ktoś napisał na sprawdzianie, że Sowieci ratowali mniejszości narodowe i przyszli im z pomocą. Widocznie propaganda wciąż żywa.
OdpowiedzUsuńRacja, o tym pakcie trzeba pamiętać, ale tak samo o konferencjach Wielkiej Trójki. W końcu to one przypieczętowały na stałe, to co ZSRR sobie zaplanowało już dawniej.
(oczywiście, że post to tak rocznicowo, ale takie skojarzenia mnie naszły)
Skojarzenia są celne i w prawidłową stronę.Dawne demony od czasu do czasu odzywają. I trzeba im łeb zrąbać!
Usuń17 września 1939 - zdRadziecki atak...
OdpowiedzUsuńPerfidnie zaplanowane i okrutnie zrealizowane. Nie zapominajmy, że u Sąsiada jest święto z okazji 17 IX 1939!... Zgroza!
Usuń