niedziela, grudnia 19, 2021

Saga rodzinna - XXIII - Józef Głębocki z Wyhołowicz koło Głębokiego (1843-?)

Kiedy mówię, że dla mnie powstanie styczniowe skończyło się 4 lipca 2001 r., to każdy patrzy na mnie z lekkim... politowaniem. "Że niby jak?" - pan z widocznym rumieńcem też nie wierzy. Też bym pewnie nie wierzył. Otóż tego dnia zmarła moja ukochana babcia, Maria z Głębockich Poźniakowa (1913-2001). "I, co z tego?" - pan niecierpliwi się. Otóż była ostatnią osobą, która pamiętała wizyty stryja swego ojca, Józefa Głębockiego (1843-?), który przybywał bodaj pod opieką swego syna Stanisława Głębockiego z Wyhołowicz do majątku Trepałowo, czyli domu rodzinnego babci Marii.
I właściwie tyle mi jest wiadomym. Dla niewtajemniczonych w topografię dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego informuję, że chodzi o Wyhołowicze koło Głębokiego, rodowego gniazda Doliwów-Głębockich. Tu niezbędne jest sięgnięcie po wiekopomne dzieło, pt. "Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich". Dziś na szczęście dostępny w Internecie. Zalecane zerknięcie do tomu XIV, na stronę 90*. Raptem w Wyhołowiczach mieszkało 39 dusz! A pośród nich powstaniec styczniowy Józef Głębocki.
Do dziś nie wiedziałem, kiedy urodził się Józef-senior, pozwalam tak sobie napisać, gdyż mój pradziad Głębocki też był Józefem (1860-1938). I to on gościł u siebie w Trepałowie stryja. I było to bardzo ważne wydarzenie, ba! uroczystość. I roznosiło się po zaścianku, że do Głębockich przyjechał bohater insurekcji 1863 r. Dziś na nikim wrażenia na robi informacja o przodku czy krewnym tamtego zrywu, ale wolna Polska godnie czciła tych, co poszli wtedy w bój i jak mój krewniak wycinał Moskali w litewskich borach.
Ustawa z 18 grudnia 1919 r. przyznawała m. in. weteranom 1863 następujące uprawnienia: "Weteranom 1831, 1848 i 1863, z wyjątkiem karanych sądownie za przestępstwa, uchybienia godności stanu oficerskiego, przyznaje się honorowy stopień podporucznika  Wojsk Polskich"**. Tak, wszyscy zostali podniesieni do rangi oficerskiej! Wśród nich był Józef Głębocki z Wyhołowicz.
Na portalu Genealogia Polaków zamieszczono "Katalog powstańców styczniowych". I z niego kopiuję, co następuje: "Ur. 1843, miejscowość w 1923: Wyhołowicze, stopień wojskowy posiadany w powstaniu: szereg., stopień wojskowy w 1923r.: ppor., liczba wykazu Sekcji Opieki Departamentu Sanitarnego Ministerstwa Spraw Wojskowych: IV-175"***. Podano źródła informacji: "DP-dod. 10.3.1921, 11.3.1922, 30.4.1922, 22.6.1923, 10.2.1924, 21.11.1924, Polska Zbrojna - załącznik 22.6.1923, 10.2.1924, 21.11.1924, RO 1923, RO 1924". Wzmiankowany jest też "Dziennik Personalny R.2, nr 12 z 26 III 1921 r.
I właściwie tyle mego pisania? Bo niczego więcej nie wiem. Łudzę się, że jak to już bywało na tym blogu, odnajdą mnie kiedyś potomkowie Józefa Głębockiego z Wyhołowicz (1843-?). Sam fakt, że uściśliłem rok urodzenia, to już dla mnie ważne. Z mniejszych drobiazgów potem powstawała historia, ciąg dalszy, jakże zaskakujący. Chcę tylko nadmienić, że nikogo z potomków Głębockich nie ma już w zaścianku Trepałowo, z którego Jan Głębocki płacił podymne już w 1699 r.!
Wierzę w potęgę Internetu. I skoro znaleźli się potomkowie Zofii z Sucharzewskich Horodeckiej, Zygmunta Sucharzewskiego czy Władysława Grzybowskiego, to może teraz kolej na Głębockich. Nie bez dumy przypominam, że z tej linii rodu wywodził się m. in. prof. Robert Głębocki (1940-2005), rektor Uniwersytety Gdańskiego i minister Edukacji w rządzie J. K. Bieleckiego. Ostatni męski potomek rodu Doliwów-Głębockich urodzony w Trepałowie. 
Na koniec przypomnę słowa tego, którego zaliczamy do pokolenia pogrobowców powstania styczniowego, wychowanego na kulcie roku 1863: "Dla nas, żołnierzy wolnej Polski, powstańcy 1863 r. są i pozostaną ostatnimi żołnierzami Polski, walczącej o swą swobodę, pozostaną wzorem wielu cnót żołnierskich, które naśladować będziemy. Dla uczczenia ich  i upamiętnienia 1863 r. w szeregach armii polskiej, wydałem rozkaz zaliczenia do szeregów wojsk wszystkich weteranów 1863 r. z prawem noszenia munduru wojsk polskich w dni uroczyste. witam ich tym rozkazem, jako naszych Ojców i Kolegów". Tak, to słowa Józefa Piłsudskiego.
 
PS: Wkrótce styczeń i kolejna rocznica wybuchu styczniowej insurekcji. Ilu z nas będzie pamiętać? Pewnie niewielu.

_______________________________________
*http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_XIV/90
**http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19200020005/O/D19200005.pdf
***https://genealogia.okiem.pl/powstanies/index.php?nazwisko=G%C5%82%C4%99bocki (data dostępów do w/w stron 5 XII 2021 r., w dniu urodzin marszałka J. Piłsudskiego)

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.