poniedziałek, grudnia 16, 2013

Dziewięciu z "Wujka" - 16 XII 1981 r.

16 grudnia 1981 r. polała się krew!... Pod Kopalnią "Wujek" padły śmiertelne strzały! Komunistyczna wierchuszka pokazała kły i pazury. Po 11. latach ujawniła swoją słabość: kazała strzelać do robotników, którzy rzekomo byli solą i ziemią Ludowej Ojczyzny! Autor stanu wojennego, generał Wojciech Jaruzelski, wiedział, jak uderzyć. Szlify generalskie potwierdził wierną służbą od 1943 r. On - szlachcic herbu Ślepowron, potomek powstańca styczniowego, żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, sybirak?! Nigdy tego nie zrozumiem.
Strzelali, aby zabić. I zabili. Pod rażącym ogniem salw padali górnicy! Dziś mija XXXII rocznica tamtego mordu, którego nawet nie można nazwać "w majestacie prawa", bo WRON-a łamała nawet prawo przez komunistów stanowione w konstytucji o stalinowskim rodowodzie (+ przyszłe modyfikacje!). Wykonawcy rozkazu stawali przed sadem? Mózgi, które nimi kierowały dożywają swoich dni. Czy chociaż demony tamtych dni dopadają ich starcze sny?! Dla Dziewięciu z Wujka, to były wyroki śmierci!

  • Jan Stawisiński - lat 21
  • Joachim Gnida -  lat 28
  • Józef Czekalski - lat 48
  • Krzysztof Giza - lat 24
  • Ryszard Gzik - lat 35
  • Bogusław Kopczak - lat 28
  • Andrzej Pełka - lat 19
  • Zbigniew Wilk - lat 30
  • Zenon Zając - lat 22
Bogumiła Krawczyk-Wnuk napisała wiersz: Po rozgromieniu protestu na „Wujku”

– A gdy się zakończyła
krwawa rzecz,
Kiedy wokół kopalni
kordon rozciągnięto,
Święta Barbórka spojrzała
na trzymany w dłoni miecz
i pożałowała,
że jest kobietą
i świętą... 

Dziś chciałoby się dodać: ciszej nad tą trumną? Czy to nie podnosi się jakiś koszmarny chichot historii, kiedy dociera do nas, że przy Kopalni Wujek trą się z sobą wczorajsi bojownicy o wolność i chleb?... Czy za taką Polskę oddało swe młode życie Dziewięciu z Wujka?

PS: W 1999 r. zawiozłem mego Syna pod Kopalnię Wujek. Jakiś nadgorliwy strażnik próbował uniemożliwić mi wykonania zdjęcia. Łaskawie pozwolił na jedno! Tak długo stał, aż schowałem aparat do torby i odeszliśmy spod murów KWK Wujek.

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.