wtorek, września 03, 2013
Wojna obronna 1939 - myśli znalezione (25)
Tym razem nie zagrzmią działa. Nie będzie też opisów heroicznych czynów. Próżno to szukać kawaleryjskich szarż i ostatnich kul przeznaczanych dla siebie. Tu przemówią słowa! Padły głównie z ust wojskowych i polityków. Łączy jej jedno: czas pamiętnej wojny obronnej w 1939 r. Zapewne będą gorzką pigułką. Pozwolą inaczej spojrzeć na wrzesień i pierwsze dni października tamtego roku. To tylko dla nas Polaków jest jasne, że II wojna światowa zaczęła się 1 września. Chwilami jest mi... wstyd, że Walijczyk uczy nas naszej historii? Żebyśmy się źle nie zrozumieli: cenię wkład i dorobek naukowy profesora Normana Daviesa. Ale stawiam tez pytanie: dlaczego rodzime syntezy nie podbijają tak czytelników?
Zanim oddam głos Historii (tak pisanej przez największe "H", jakie można nakreślić) otwieram książkę właśnie Normana Daviesa "Europa walczy 1939-1945. Nie takie proste zwycięstwo" i kładę tu cytat, który jest adresowany do Cudzoziemców. A, że i ten blog gości bardzo wielu ludzi świata, to chyba nie będzie ów cytat nadużyciem: "Druga wojna światowa nie zaczęła się ani w roku 1941, ani w roku 1940, ani nawet 3 września 1939. Zaczęła się o godzinie 4.45 rano 1 września 1939 roku. Dokładnie wtedy niemiecki pancernik Schleswig-Holstein, który przypłynął do portu Danzing (Gdańsk) z przyjacielska wizytą, otworzył ogień, mierząc z bliska w polska bazę przeładunku broni i amunicji na półwyspie Westerplatte".
Zanim oddam głos Historii (tak pisanej przez największe "H", jakie można nakreślić) otwieram książkę właśnie Normana Daviesa "Europa walczy 1939-1945. Nie takie proste zwycięstwo" i kładę tu cytat, który jest adresowany do Cudzoziemców. A, że i ten blog gości bardzo wielu ludzi świata, to chyba nie będzie ów cytat nadużyciem: "Druga wojna światowa nie zaczęła się ani w roku 1941, ani w roku 1940, ani nawet 3 września 1939. Zaczęła się o godzinie 4.45 rano 1 września 1939 roku. Dokładnie wtedy niemiecki pancernik Schleswig-Holstein, który przypłynął do portu Danzing (Gdańsk) z przyjacielska wizytą, otworzył ogień, mierząc z bliska w polska bazę przeładunku broni i amunicji na półwyspie Westerplatte".
- Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. (kanclerz III Rzeszy Adolf Hitler)
- Państwo przygotowujące wojnę agresywną panuje nad pierwiastkiem decydującym o pierwszym powodzeniu, trzyma w swych rekach inicjatywę posiadając spokój i czas na przygotowanie. (płk. Józef Jaklicz)
- Szlag by trafił tych Niemców. Że też musieli mnie obudzić w taki sposób! (premier Wielkiej Brytanii Arthur Neville Chamberlain)
- W ogóle są dwa ogromne braki, dwie przeszkody w pracy: naloty i jeszcze ważniejszy - prawie zupełny chaos w łączności. (gen. Tadeusz Malinowski)
- Armie dostają rozkaz bić się do upadłego, ale nie wiadomo po co, bo Naczelny Wódz nie ma zamiaru stoczenia bitwy i nie tworzy w żadnym momencie i na żadnym punkcie kombinacji sił, która by, choć lokalnie, dawała naszej stronie przemijającą szansę powodzenia. (płk. Aleksander Pragłowski)
- Ciekaw jestem, jak długo będziemy się jeszcze wahać, gdy cała Brytania juz zdecydowała, a cywilizacja ludzka znalazła się w niebezpieczeństwie. (wiceprzewodniczącym Partii Pracy Arthur Greenwood)
- Chciałbym tylko przypomnieć znaną prawdę, że główną, zasadniczą siłą obronną każdej operacji, twierdzy czy fortecy, nie są martwe umocnienia w najdoskonalszej nawet formie, lecz żywa siła obrońców.(gen. Wiktor Thommée)
- Żal bierze, że męstwo naszych myśliwców nie może być nagrodzone większymi sukcesami, a to z powodu lepszych technicznych danych po stronie niemieckiej".(gen. Józef Zając)
- Plan nieuków spowodował, że żołnierz polski o wysokim poczuciu patriotycznym, o zacięciu bojowym, pełen młodzieńczej ochoty, często nie mógł otrzymać karabinu lub zmuszony był stanąć w szeregu w ubraniu cywilnym, gdyż składy mundurów, borni i amunicji rozmieszczone był często "planowo" daleko od miejsc wyładunku transportów z rezerwistami. (gen. Leon Berbecki)
- Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony lub próby rozbrojenia oddziałów. (marszałek Edward Rydz Śmigły)
- 10 brygada [10 BKzmot.] otrzymuje "prezent" od Niemców. Biorąc ją za Niemców, lotnictwo zrzuca za pomocą spadochronów czekoladę i amunicję. (gen. Władysław Langner)
- Możemy śmiało czekać na osąd historii, jeżeli chodzi o miarę wartości naszego oporu w 1939 r. ( gen. Władysław Bortnowski)
- Wojna polsko-niemiecka ujawniła bankructwo państwa polskiego. (minister spraw zagranicznych Związku Radzieckiego/Sowieckiego Wiaczesław Mołotow)
- Umęczona Polsko, padłaś ofiarą przemocy, gdyś walczyła o świętą sprawę wolności. (prymas Polski abp August Hlond)
- Dalsza walka byłaby możliwa tylko w razie uśmierzenia buntowniczych fermentów wśród oddziałów. To byłoby jednak związane z wewnętrznym rozlewem krwi, do czego pod żadnym warunkiem nie chcę dopuścić. (admirał Józef Unrug)
PS: Post dedykuję pamięci śp. profesora Jacka STASZEWSKIEGO (3 IX 1933 - 26 VIII 2013), w dniu Jego LXXX urodzin. Wdzięcznej pamięci Student
Brak komentarzy:
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.