piątek, lutego 03, 2023

Myśli wygrzebane - 133 - 芥川 龍之介

芥川 龍之介. Ryūnosuke Akutagawa. Żył w latach 1892-1927. Niczego autorstwa "ojca japońskich opowiadań"  n i g d y  nie czytałem. Nie wiem czy po tym pisaniu rzucę się do szukania. Wątpię. Odnalazłem "Aforyzmy japońskie", które przed laty wydał PIW w serii Biblioteczki Aforystów. Była tu już wykorzystywana. Niewielki zbiorek, który przygotowali Blanka i Kazuo Yonekawa zapełniły myśli aż czterech pisarzy. Z grzeczności zaczynam wydobywać, to co napisał pierwszy cytowany tu twórca.
Z rzadka historycznie odwiedzam Japonię. Trudno powiedzieć, aby poza światem samurajów burzliwych czasów Toyotomi Hideyoshiego (豊臣 秀吉), coś zachwyciło mnie z dziejów państwa kwitnącej wiśni. Na pewno przerażał mnie zawsze fanatyzm i ślepe oddanie shōgunom (将軍) czy później cesarzom. Rozumiem wierność, ale posunięta do poziomu zbrodni wojennych i ludobójstwa? Tego nie ogarniam. Ale do tego trzeba znać historię Azji. A ja jej nie znam. Nawet w minimalnym zakresie. 
Nie chcę się mądrzyć na temat biografii (śmierć samobójcza, choroba umysłowa matki) czy twórczości Ryūnosuke Akutagawy. Proszę odnaleźć wydawnictwo, z którego czerpię lub odnaleźć to i owo w internecie. Nie sądzę, abym nauczył się imienia i nazwiska tego prozaika. Może to jest bariera, która mnie odpycha od zapuszczenia się w rejony między Osaką, a Tokio? Może. Wybieram tylko kilkanaście myśli. Na oczytanie się, obycie, przetrawienie.
  • Kiedy piję młode wino i śpiewam złote pieśni o młodości, i dniem się dobrym sycę - niczego mi nie brak.
  • Moralność to po prostu inna nazwa dla określenia wygody.
  • Sumienie to nie broda, która z wiekiem sama rośnie. By mieć sumienie, trzeba się zdobyć na trochę wysiłku.
  • Moralność przynosi straty - całkowity paraliż sumienia.
  • I co za komedia - dopiero gdy przychodzi potępienie, sumienie daje znać o sobie.
  • Czymże jest sumienie? Pompatycznym bzikiem.
  • Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
  • Jeśli uwierzymy w siłę wolnej i nieprzymuszonej woli, stworzymy pojęcie odpowiedzialności, co nam poruszy sumienie.
I jak? Odmyka się nam dusza? Uniwersalizm zachwyca? Sumienie, moralność, wola, potępienie - dociera do nas. Nie wierzę, że nie. No, chyba, że ktoś jest z drewna.
  • Po części trzeba wierzyć w przeznaczenie, po części w wolną wolę. Albo w połowie wątpić w przeznaczenie, w połowie w wolną wolę. 
  • Żołnierz podobny jest dziecku. Wiadomo, jak uwielbia bohaterskie gesty i jak cieszą go wszelkie zaszczyty.
  • Nieodmiennie się dziwię: jakże to żołnierz trzeźwy całkiem, nawet nie na rauszu, chodzić może obwieszony orderami.
  • Sprawiedliwość jest jak oręż, który zdobyć może wróg czy sprzymierzeniec, byle miał pieniądze.
  • Sądzę, że artysta tworzy zawsze świadomie.
  • Dzieło sztuki jest wspólnym tworem odbiorcy i artysty.
  • Dzieło, jak szczyty górskie, rozliczne ma oblicza, zależnie od tego, skąd spojrzymy.
  • Największym szczęściem klasyków jest z pewnością to, że już nie żyją.
     
Zapewne pacyfistów zdobyłby swoimi myślami Ryūnosuke Akutagawa. Ciekawe, jak odbierali go japońscy militaryści, którzy pchnęli Cesarstwo Japonii na wojenne i zbrodnicze ścieżki II wojny światowej? Może mnie ktoś douczy i dopisze: czy ta twórczość nie był zakazana w tym okresie?
  • Życie ludzkie to olimpiada urządzona przemysłem wariata.
  • Kto nie umie ze spokojem przyjąć głupich reguł gry, niechże się z miejsca wycofa.
  • Życie człowieka jest jak pudełko zapałek. Brać je zbyt poważnie byłoby głupotą, ale znowu zlekceważyć niebezpiecznie.
  • Życie ludzkie jest jak księga, w której wielu kart brakuje. Trudno je nazwać całością, a mimo to stanowi cały tom.
  • Człowiek cywilizowany dysponujący mózgiem z okresu neolitu zwykle woli zabójstwo od dyskusji.
  • Miłość? Raczej litość niż miłość.
  • Pełnia szczęścia dana jest wyłącznie imbecylom.
  • Amoralność to jeszcze jedno imię zbytku.
Z każdym poznanym zdaniem  rośnie mój podziw dla ich Autora. Stąd te moje wytłuszczenia cytowań. Nie wiem czy odważyłbym się użyć niektórych z nich w polemice czy dyskusji. Trzeba mieć odwagę! Widzę, że cytowanie się nie kończy. Dorzucam jeszcze garść, i jeszcze jedną...
  • Dawniej za geniusza politycznego uważano tego, kto utożsamiał swe dążenia z dążeniami mas.
  • W sprawach tronu i monarcha podporządkować się musi samemu sobie.
  • Życie człowiek jest bardziej piekielne od samego Piekła.
  • Cierpienia, które niesie życie, nie są, niestety, tak proste. 
  • Nikt nie potrafi się przystosować do świata, gdzie brak reguły.
  • Bez wątpienia jedną z cech geniusza jest talent do wywoływania skandalu.
  • Opinia publiczna to lincz, lincz zaś zawsze stanowi rozrywkę. Nawet jeśli zamiast pistoletem posłużymy się artykułem w gazecie.
  • Aby zachować werwę i zdrowie, musimy mieć w miarę jednego i drugiego.
Odkładam to pisanie, to przepisywanie. Kropka! 32, to nijaka liczba. Zatem niech będzie. Nie wiem, może jeszcze wrócę do tego zbioru. Odwiedziłem ledwo kilka kartek, między 13, a 21. Wysyłam myślącym rządzącym lub dążącym do władzy taką myśl:

"NIEBEZPIECZNE IDEE TO TAKIE, 
KTÓRE ZAKŁADAJĄ STOSOWANIE W PRAKTYCE 
ZDROWEGO ROZSĄDKU".

Brak komentarzy: