czwartek, sierpnia 25, 2022

Paleta - LXII - Bertalan Székely / Ádámosi Székely Bertalan

Ádámosi Székely Bertalan. Kolejne malarskie odkrycie? I tak. I nie. Co to znaczy? Tylko tyle, że wykorzystywałem reprodukcje obrazów tego Malarza, nie wiedząc kto jest ich autorem. Mam swoje bardzo osobiste powody, aby zwrócić uwagę na twórczość węgierskiego malarza czasów romantyzmu. Niestety moja wiedza to tylko ta garść informacji, jaką znalazłem w Internecie. 
Dla kogoś kto wychował się na płótnach J. Suchodolskiego, J. Matejki czy J. Brandta nie bez znaczenia jest to, że czytam o Bertalanie Székely'm (1835-1910), że był: autorem płócien o tematyce batalistycznej i militarystycznej. Dla barci Madziarów nie bez znaczenia jest miejsce urodzenia Malarza. Chodzi o  Kolozsvár, położony w Erdély. Nic nam Polakom ta nazwa nie mówi? Teoretycznie tak! Ale też znowu pojawia się: nie! znamy ją! Prawię zbyt zawile? - jak rzekłby klasyk. Zapewne. W osobie Bertalana Székely'ego zawarła się wielka tragedia narodu węgierskiego. Chodzi o traktat w Trianon (a trianoni békeszerződés). Już nam rozjaśnia się umysł? Erdély = Siedmiogród! Znika bruzda skupienia na naszych czołach? Już wiemy o jaką krainę historyczną chodzi i kto z niej pochodził? Báthory István! Tak, JKM Stefan Batory (1576-1586).
Mimochodem wybiegłem poza czas, którego Bertalan Székely nie dożył! Zmarł w wieku 75. lat w Budapeszcie, 21 sierpnia 1910 r. Miejscem urodzenia był, jak wzmiankowałem siedmiogrodzki Kolozsvár. Rodzicami Artysty byli Dániel i Johanna de domo Kelemen. Żadnych szczegółów na temat familii, rodzeństwa nie odnalazłem. 
 
Székely Bertalan Vérszerződés
 
Kiedy objawił się artystyczny talent? Nie wiem. Nie chcę zamęczać swoją niewiedzą, ale nie ukrywam, że ciekawość bierze, aby dowiedzieć się. Nikłe szanse? - wzrusza ramionami ten i ów. Chyba tak. Z dostępnych zapisków wiemy gdzie studiował:  we Wiedniu i w Monachium. Tu mi się włączyła myślowa żarówka: czy aby nie był rówieśnikiem Józefa Brandta z Warszawy? Chyba jednak panowie pobierali nauki u innych mistrzów. Ale jest pewien... polski ślad! B. Székely był m. in. uczniem Karla von Piloty (1826-1886). A wśród jego wychowanków był też Henryk Siemiradzki (1843-1902). Mogli się znać? Minęli się? Różnica ośmiu lat czyniła ich uczniami dwóch różnych dekad. Bardziej prawdopodobne, że mógł znać innego bohatera "Palety", a mianowicie Franza von Lenbacha (1836-1904). Wiem, to moje tylko spekulacje, ale bardzo prawdopodobne.
 
King László V and Ulrik Cillei
 
Zbieram informacje i sklejam je tu. Chyba dobrze odczytałem, że monachijski pobyt rozbudził w Bertalanie Székely'm zainteresowanie węgierską historią. Powstają płótna jej poświęcone. Wszyscy zgodnie wspominają "Bitwę pod Mohaczem". Pamiętna batalia z Turkami z 1526 r., której skutki zrujnowały dzieje Królestwa Węgier, bo to wtedy nie dość, że doszło do sromotnej klęski, ale i śmierci JKM Ludwika II Jagiellończyk (II. Lajos), a w konsekwencji przejęcia korony św. Stefana przez Habsburgów. 
 

 

Ciekawe, że ta bitwa stała się dwukrotnie przedmiotem artystycznego zainteresowania Malarza. Reprodukcje obu dzieł powyżej. Niestety, niezbyt czytelne są dla mnie inne dzieła. Kopiowałem je z kilku stron znanej domeny publicznej. Moja wiedza na temat historii Węgier raczej nie predysponuje mnie do znawcy spraw. Dlatego czynię je niemym dopełnieniem mojej narracji. Na pewno wiem kim był cesarzowa Elżbieta Bawarska, czyli Sissi / Sisi (1837-1898), cesarzowa Austrii i apostolska królowa Węgier (Erzsébet magyar királyné). Ciekawe, że nie znalazłem żadnego portretu Najjaśniejszego Pana, Franciszka Józefa I? Nie namalował takiego portretu? Znowu muszę dopisać: nie wiem!
 
Erzsébet királyné by Székely Bertalan
 
Znajdujemy jednak portrety. Wybitnych Węgrów, co do których życia i działalności należałoby się douczyć.  I to jest ta owa wartość dodana takiego pisania: poznajemy biografie ludzi, o których nie mieliśmy filetowego pojęcia. Kto z nas wiedział coś na temat, np. Miklósa Izsó (1831-1875) czy Ferenca Deák (1803-1876)? Uczciwie podnosimy rączki. Moja dłoń zostanie w kieszeni. Odpowiedzmy sobie uczciwie: ilu znamy bohaterów węgierskiej historii? Moja wyliczanka ogranicza się do kilku nazwisk: János Hunyady, Maciej Korwin, Jan Zápolya, Jerzy Rakoczy, Ferenc Liszt, Lajos Kossuth, Sándor Petőfi, Béla Bartók, Miklós Horthy, Ferenc Molnár, Imre Nagy, János Kádár, Ferenc Puskás, Zsuzsa Koncz. Sporo czy mało to? Poskładać z tego dzieje? Brakuje puzzli! O jeszcze Andrzej II Arpad, co w XIII w. wlulił Konradowi Mazowieckiemu Krzyżaków! I Gustaw /  Gusztáv, bohater przesympatycznej kreskówki dla bardziej wyrośniętych...
 
Portrety: od lewej Miklósa Izsó i Ferenca Deák
 
PS: Możliwe, że sięgnę po kolejnego węgierskiego twórcę, jakim był Mihály Zichy / Zichy Mihály József Imre. Możliwe...

Brak komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.