wtorek, marca 04, 2014
Ryszard Kapuściński - myśli znalezione (35)
Chyba każdy ma "swego Kapuścińskiego". Moje "spotkanie" z Jego twórczością, to dla wielu Czytelników i Gości mego blogu pewnie prehistoria. Bo to rok 1979. Na karku chmurne 16 lat i radość, nieobliczalna, bo ze zdobytym "Cesarzem" pod pachą. Myślałby kto, że Pana Boga za nogi chwyciłem. Nie wiem, kiedy przyszła do mnie fascynacja Afryką. Czarną Afryką! Stąd wśród moich lektur K. Blixen, W. Korabiewicz czy B. Szczygieł. Chyba żaden inny (poza Europą) kontynent nie budzi mojej chęci poznania, jak Afryka! Moje ulubione zwierzę, to... g n u . Marzyłoby mi się ruszyć szlakiem wędrówki tego trawożercy i oglądać, jak morze ich płynie ku równinom, przekracza kolejne rzeki, walczy o przetrwanie. Kapuściński ułatwił mi zrozumienie skomplikowany obraz polityczny "czarnego lądu". Nkrumah, Amin, Lumumba, Kenyatta, Mandela - wszyscy oni byli w Jego reportażach.
W moim księgozbiorze kilka tytułów (również te "czytane", m.in. przez K. Czubównę czy Zb. Zapasiewicza). Ten najcenniejszy to "Heban". Aha! znowu Afryka? Dlaczego? Bo z dedykacją Autora. Przykre, ale nie zdobyłem go osobiście, choć imiennie dla mnie wpis został dokonany. To zasługa jednej z cioć, która wystała go w długiej kolejce. Ciociu Halu stokrotne dzięki! Jako historyk wysoko cenię "Podróże z Herodotem".
Ciekaw jestem, co Ryszard Kapuściński rzekłby na sytuację, której jesteśmy dziś świadkami? Sięgnąłem po "Rwący nurt historii. Zapiski o XX i XXI wieku" (Kraków 2007). Wyławiam z niej kilkanaście zdań-kluczy? Może przydadzą sie do zrozumienia tego, co dzieje się na Ukrainie?
- ...żadna cywilizacja nie ma patentu na niewinność.
- Dziewięćdziesiąt dziewięć procent mieszkańców świata żyje w pokoju - lepiej lub gorzej, ale w pokoju.
- Pamięć jest niezbędnym składnikiem małej ojczyzny.
- Myślę, że każdy z nas ma w sobie wiele tożsamości.
- Ilość istniejących informacji przekracza wielokrotnie pojemność przeciętnego umysłu ludzkiego.
- ...człowiek o zachwianym poczuciu tożsamości to człowiek osłabiony, zagubiony w labiryncie współczesnego świata.
- Granice małej ojczyzny przebiegają tam, gdzie znajdują się najdalej położone groby naszych przodków i bliskich. Groby, kopce, kurhany. One nas strzegą.
- Im więcej przestrzeni historia zagarnia dla siebie, tym mniej jej zostaje dla jednostki.
- Historia jest nadrzędna, ale nie jest tworzona zgodnie z wolą człowieka.
- Chcielibyśmy, żeby historia odnosiła się do nas, ludzi, z większym szacunkiem.
- My czasem mylimy liturgię i przynależność do Kościoła.
- W historiografii zawsze toczy się spór dotyczący roli jednostki w historii.
- Jeśli mówić o prawach człowieka w odniesieniu do kultur nieeuropejskich, to należałoby przypisywać je raczej grupie niż jednostce.
- Podczas licznych wojen etnicznych intelektualiści stali się zwierzyną łowną.
- Moja teoria na temat rodzenia się konfliktów (...) jest taka: twierdze, że wojna nie zaczyna się 1 września 1939 roku, wojna nie zaczyna się w dniu wybuchu, w momencie kiedy pada pierwszy strzał. wojna we współczesnym świecie zaczyna się od zmiany języka w propagandzie.
- Bieda jest zamkniętym światem.
- W Brazylii piłka nożna jest drugą religią, i to wcale nie jest przenośnia.
- Dziś autorytarna i dyktatorska forma rządów staje się coraz bardziej anachroniczna.
- Ludzie wszędzie w coś wierzą, każdy ma swoje bóstwo, boga, relikwie, symbole.
- ...dla muzułmanina znaleźć się samemu to znaczy zginąć. Człowiek zdany na samego siebie nie może funkcjonować nie tylko w sensie religijnym, ale i biologicznym.
- ...większość inteligentów rosyjskich uważała, że Rosja jest czymś odrębnym od Europy i ma naturę euroazjatycką.
- Rosjanie mówią, że jedyne bezpieczne granice Rosji to te, gdzie po obu stronach stoją rosyjscy żołnierze.
- Islam jest (...) taką siłą - polityczną, a czasem militarną - która kontestowała (i często kontestuje) Europę czy cywilizację zachodnią.
- Nie ma co idealizować islamu, bo on ma cechy dla nas nie do przyjęcia.
- Ludzie będą jedli big maca, ale nie przekona ich to do Wielkiej Karty Praw Człowieka.
- Myślę, że na Zachodzie nie doceniamy przywiązania do tradycyjnych wartości duchowych.
- Czy tego chcemy, czy nie, musimy sie pogodzić z faktem, że żyjemy w świecie wielokulturowym, który będzie się stawał jeszcze bardziej różnorodny.
Brak komentarzy:
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.