środa, maja 11, 2016

Wyczyn starszego ułana Stanisława Grabarka i chorążego Mikołaja Wałoszewskiego - Warszawa suplement 14 VIII 1933 r.

Postanowiłem ten krótki post umieścić TU oddzielnie. Oto skutek mego wcześniejszego pisania, które obudziło, pobudziło, dopełniło, oświeciło (dopisać ciąg dalszy...) mnie swoją opowieścią i skanem pocztówki, którą przyniósł uczeń Piotr Ratajczyk z XV LO w Bydgoszczy. Żartów nie ma Proszę Państwa. Nie ukrywam, że to odkrycie po raz kolejny obnażyło moją nie wiedzę? Jednak jest prawdą zdanie, że im więcej poznaję, tym bardziej przekonuję się, jakie mam braki.

Niewidomi inwalidzi wojenni przybyli na uroczystości. Widoczni: chorąży Mikołaj Wałoszewski i starszy ułan Stanisław Grabarek z psami przewodnikami.

Oto skutki kolejnych poszukiwań. Te zdjęcia odnalazłem na stronie Narodowego Archiwum Państwowego. Podpisy są wiernym cytatem odnalezionym na stronie tej bezcennej i przebogatej w archiwalia Instytucji. Podziw mój budzą i stąd chęć podzielenia się. Nie chodzi tylko o to, że rzecz dotyczy bydgoszczan, ale to jest NASZA wspólna historia.

Robi wrażenie KTO przyjął bydgoskich Weteranów.  Czy istnieje podobne zdjęcie z marszałkiem Józefem Piłsudskim? Czy spotkali się z umiłowanym Wodzem?

Wizyta inwalidów u wiceministra spraw wojskowych gen. Sławoja Felicjana Składkowskiego (1. z prawej). Widoczni od lewej: adiutant wiceministra kpt. Marian Idzik (1.), chorąży Mikołaj Wałoszewski (2.) i starszy ułan Stanisław Grabarek (3.).
Wszystkie tu zamieszczone zdjęcia pochodzą z 14 sierpnia 1933 r.

Niewidomi inwalidzi wojenni przybyli na uroczystości. Widoczni: chorąży Mikołaj Wałoszewski i starszy ułan Stanisław Grabarek z psami przewodnikami.
Spieszmy się pisać o TAKICH wydarzeniach - nie wiadomo kto jutro zechce je sobie zawłaszczyć i głosić, że tylko on ma prawo o tym mówić, być dumnym, stawiać na pomnikach. Nikt nie ma prawa zabierać NAM historii, naszego WSPÓLNEGO dziedzictwa.


Swoją drogą czy są jakieś zapiski, które utrwaliły nam... imiona tych dwóch dzielnych psów-przewodników?

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.