Myśli wygrzebane (96) Albert Einstein

Einstein jaki był każdy wie. Prosta trawestacja staropolszczyzny. Nie uwierzę, że ktoś nie rozpozna Wielkiego Uczonego. To by obrażało resztki mojej inteligencji. No, ale może... Zatem spieszę uprzejmie donieść: 14 marca przypada 140-ta rocznica urodzin Alberta EINSTEINA. Pamiętam "Świat Młodych", jak świętował w 1979 r. setną rocznicę. Lata pognały przed siebie, jak oszalałe i mamy kolejnych 40-ści lat więcej. W tym piszący ten blog.

Nawet, jeśli byliśmy lub jesteśmy na bakier z fizyką (a piszący te słowa wie o czym pisze, gdyż wspomnienia z tych lekcji raczej nie wzbudzają miłych doznań, a raczej wbijają w czarną rozpacz), to kojarzymy pewien wzór. Może jedyny, jaki został nam w głowie. Nie, nie pytajcie mnie, co to za wartości itd. Krótko pisząc przed nami wyjątkowy GENIUSZ!

Tym razem nie będzie wykładu o ogólnej teorii względności. bo mam o tym pojęcie jeszcze mglistsze niż o życiu eugleny zielonej. Skoro cykl nazywa się "Myśli wygrzebane", to skutek takiego wygrzebywania musi się tu zaraz znaleźć. I tym razem mamy tak samo, jak z ks. J. Twardowskim: kartki z kalendarza.

• Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedno to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to zyć tak, jakby cudem było wszystko.
• Śmierć nie jest kresem naszego istnienia - żyjemy w naszych dzieciach i następnych pokoleniach. Albowiem oni to dalej my, a nasze ciała to tylko zwiędłe liście na drzewie życia.
• Kiedy zostaje zakłócony przewidywalny tok codziennego życia, uświadamiamy sobie, że jesteśmy jak rozbitkowie statku. Próbujmy na otwartym oceanie utrzymać równowagę na lichej desce, nie pamiętając skąd przybyliśmy, i nie wiedząc, dokąd dryfujemy.
• Aby ukarać mnie za moją pogardę dla autorytetów, los sprawił, że sam stałem się autorytetem.
• Jak to się dzieje, że nikt mnie nie rozumie, a wszyscy mnie uwielbiają?
• Rzeczywistość jest tylko iluzją, aczkolwiek bardzo trwałą.
• Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.  
• Jeśli nigdy nie grzeszysz przeciwko rozsądkowi, nigdy do niczego nie dojdziesz.
• Należy trzymać się z dala od podejrzanych przedsięwzięć, nawet jeżeli noszą dumnie brzmiącą nazwę.
• Większość nauczycieli traci cza na zadawanie pytanie, które mają ujawnić to, czego uczeń nie umie, podczas gdy nauczyciel z prawdziwego zdarzenia stara się za pomocą pytań ujawnić to, co uczeń umie lub czego jest zdolny się nauczyć.
• Żadna liczba eksperymentów nie może dowieść, że mam rację: jeden eksperyment może pokazać, że jej nie mam.
• Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej.
• Logika zaprowadzi Cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie.
• Najpiękniejsze, co jest na świecie, to pogodne oblicze.
• Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.
• Prawdą jest to, co wytrzyma próbę doświadczenia.
• Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie.
• Winniśmy uważać, by nie uczynić Boga z intelektu. Ma on oczywiście potężne mięśnie, ale brak mu osobowości.
• Mając dwadzieścia lat, myślałem tylko o kochaniu. Potem kochałem już tylko myśleć.
• Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą. Jest to uczucie, które stoi u kolebki prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki. Ten, kto go nie zna i nie potrafi się dziwić, nie potrafi doznawać zachwytu, jest martwy, niczym zdmuchnięta świeczka.
• Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie zna sposobu, aby go wskrzesić.
• Problemem naszego wieku nie jest bomba atomowa, lecz serce ludzkie.
• Sława wielu ludzi polega na tym, że mogąc zrobić wiele dobrego, ostatecznie nie zrobili nic złego.

Albert Einstein jawi się nam jako myśliciel. Ciekawe, czy jakbym zacytował bez podawania autora ktoś zgadłby, że to ON. Wątpię.  Najciekawsze, bo w tych słowach odnalazłem... samego siebie. Podpisuję się szczególnie pod jednym zdaniem: "Jak to się dzieje, że nikt mnie nie rozumie, a wszyscy mnie uwielbiają?". Też tego nie rozumiem. Trudno. Mądrość Geniusza zamknęła się we wzorze:

E = mc².